Wpis na szybko, bo za dwie godzinki ruszam na urlop! Hiszpania wita! Jupi :)
Waga spadła trochę- ostatnio nie aktualizowałam wagi bo myślałam, że to tak spadło tymczasowo, a tu sie okazuje, że jest 75,7 kg! Suuuuper! Długo na to czekałam! I długo na to pracowałam! Więc jestem bardzo szczęśliwa i mam nadzieję, że przez urlop nic mi nie podskoczy (choć pewnie to mała szansa...). Ale wzięłam strój do ćwiczeń, wzięłam kostium nie tylko do opalania, ale też jednoczęściowy do intensywnego pływania :)
Ostatni tydzień miałam tak zabiegany, że ten urlop to dla mnie wybawienie! Dzis to już w ogóle wszystko na wariata :) OK, kończę, chciałam sie tylko pochwalic moja coraz niższą waga i coraz bardziej zajefajna figurą :))
theSnorkMaiden
9 września 2017, 10:40Super! Gratuluje:*:* czekam na relacje z wakacji. Udanego wyjazdu:*
malalajkaaa
8 września 2017, 22:57Gratulacje! Udanych wakacji - odpoczywaj :)
106days
8 września 2017, 21:12Gratulacje ;-) zapracowałaś, to masz piękne efekty! Odpoczywaj na wakacjach i relaksuj się, ile wlezie :)