Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobota


Karty kipper kupiłam kilka miesięcy temu ale podchodziłam do nich jak pies do kija. Niby próbowałam wróżyć ale nie mówiły do mnie. Prawdę mówiły gdy wyciągałam kartę dnia. Okazało się, że wróżyłam nimi nie tak jak trzeba. Wczoraj zrobiłam układ z wszystkich kart według podręcznika i odczytałam to co ma się zdarzyć do końca miesiąca. Karty ułożyły się śpiewająco, bo dużo z tego co wyszło powinno się zdarzyć. Czy reszta też zobaczymy...Chyba jednak przysiądę fałdów i postaram się te karty opanować w stopniu dobrym. Niestety nie można tych kart nigdzie osobno kupić. Są tylko te co ja mam z podręcznikiem. Chyba kupie drugi komplet na wymianę. Przydadzą mi się te karty gdyby miała kiedyś wróżyć w domu. Mam do opanowania jeszcze karty anielskie. Czy mi się uda nie wiem. Są trudne i jest ich ponad 70. W dodatku się je odwraca. Mam tez karty cygańskie i klasyczne. To już wszystko. Inne są ale mnie nie interesują. Sama nie wiem czego się jeszcze uczyć. W tej chwili stawiam tarota i lenormand. Czasem jednak ludzie proszą o klasyczne. Klasyczne kiedyś stawiałam ale bardzo dawno i tylko talie do 24 kart. Teraz kompletnie do mnie nie przemawiają i nie uruchamiają mi intuicji. Kupiłam kocią talie to może kiedyś do nich wrócę. A może kiedyś zaprojektuje własne karty?

Pogoda taka sobie- nostalgiczna. Jest zachmurzone, a rano padało. Biedny Krzysiek musiał iść do pracy. Jakie to szczęście, że ja pracuje w domu. Sebastian był dziś na grzybach. Znowu znalazł całe 10 litrowe wiadro. Tak to ja rozumiem. Jak tyle grzybów jest to można do lasu chodzić. Sama bym chodziła, bo lubię grzyby zbierać, a nie szukać. Swoją drogą trzeba by do lasu się wybrać i zobaczyć czy już jesień do niego zawitała.

  • lola7777

    lola7777

    16 września 2017, 18:31

    Koniecznie idz na grzyby! Juz ci to pisalam.

    • araksol

      araksol

      17 września 2017, 03:41

      może pójdę jak Sebastian przyjedzie

  • VITALIJKA1986

    VITALIJKA1986

    16 września 2017, 15:28

    Mnie kiedys cyganka wrozyla i to sie spelnilo:D Ale nie wiem co za karty miala. Tez byla bym ciekawa co mnie czeka w przyszlosci, ale chyba sie boje..........;D

    • araksol

      araksol

      17 września 2017, 03:41

      e tam nie ma czego...Lepiej wiedzieć to złe się uprzedzi...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.