Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Świąteczne pierdzenie :P


Jak w tytule, goście w domu a mnie dopadła biegunka i tak oni siedzieli przy stole a ja na kiblu co 5 minut rannyyyy okropne uczucie hehe jednak wódka i kapusta ze śliwkami to nie jest dobre połączenie :P

Waga nieznana i tak chyba pozostanie do nowego roku, jak to się zawsze mówi " trzeba podojadać co zostało" a potem można się brać do dzieła. Cel na te lato to perfekcyjny brzuch i odstający tyłek bo niestety jestem posiadaczką dość płaskiego. Trzeba nad nim się poznęcać może jakiś efekt będzie. 

Mikołaj był na bogato, jesteśmy zadowolenia wszyscy. Synek jak prawdziwy gwiazdor popisywał się całe święta ku radości zgromadzonych heh. Teraz powoli ogarniamy się z sylwestrem, wymyślam co zrobić do jedzenia bo wyjeżdzamy do znajomych i dobrze coś ze sobą mieć. Póki co chce zrobić ciasto francuskie z mięskiem mielony, nie wiem czy w formie pasztecików czy ślimaczków ale bratowa zrobiła takie na wigilię z pieczarkami i są naprawde smaczne. Będzie to mój pierwszy raz z ciastem francuskim, wierzę jednak że coś smacznego z tego wyjdzie :D może dam jeszcze jakiś fajny ser w środek..pomyślę :) 

  • vitafit1985

    vitafit1985

    28 grudnia 2017, 10:13

    Figurę masz super, nie narzekaj:)

  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    27 grudnia 2017, 13:05

    Czyli jednym slowem dopadla Cie świąteczna sraka...dosłownie ;)

  • grubasek9324

    grubasek9324

    27 grudnia 2017, 13:03

    Współczuję dolegliwości żołądkowych ... ale przy takich mieszankach bardzo często spotykane :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.