Wiele w moim życiu było wzlotów i upadków związanych z odchudzaniem. Doskonale pamiętam ten moment gdy udało mi się zrzucić 10 kg i czułam się jak gwiazda światowego formatu. Niestety pamiętam też moment w którym uświadomiłam sobie, że wszystko to zaprzepaściłam i dalsze zajadanie smutku. Jest nowy rok, nowy czas, nowa szansa. Od jutra chce znów zawalczyć o siebie i wierze, że tym razem naprawdę się uda.
Paula.
nieznajoma-ona
1 stycznia 2020, 23:13trzymam kciuki za Ciebie, a w zasadzie za nas ;)
ciema
13 stycznia 2018, 23:44Super postanowienie. Też jakiś rok temu wyglądałam jak rock star w swoim mniemaniu, ale również to zaprzepaściłam. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że małymi kroczkami się uda. Powodzenia.
Infernallullaby
14 stycznia 2018, 19:17Dziękuję ❤️ i również życzę samych sukcesów