Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec rumakowania 91,6 kg (+ 0,6 kg)


No i skończyło się rumakowanie - waga poszła w górę nieznacznie. Nie przejmuję się tym. Ważąc się codziennie jestem przygotowany na takie niespodzianki. Ze spadków się cieszę, wzrostami się nie przejmuję (póki nie są za częste i za wysokie). Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda się połamać 91 kg. 

Wczoraj znów udało się trochę poćwiczyć na treningu a na koniec pograć w siatkę. Mecz był zacięty ale też wesoły. Miły relaks na zakończenie dnia. :)

  • fitball

    fitball

    9 marca 2018, 21:09

    eee jak ja zawsze nie lubiłam grać w siatkę, chyba dlatego że za niska jestem...

    • Sheng2

      Sheng2

      12 marca 2018, 08:03

      to bardzo rozrywkowa siatka - bardziej zabawowa, olbrzymi rozrzut umiejętności i wieku więc jest wesoło

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.