Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień za dniem


To już 3 tydzień diety.... Mhhhh. Mój apetyt na słodycze wygrywa, szczególnie teraz, przed okresem.....

Ale staram się ćwiczyć, pomimo kontuzji kolana, chociaż 30 min i brzuszki zrobione :)

Waga idzie raz w dół raz w górę, ale po co tygodniowych pomiarach, jest mnie jednak mniej... Hurra. Niewiele, ale zawsze do przodu.  W diecie brakuje mi.... Wędlin i sera. 

Ogólnie podoba mi się podgląd, ile wody wypiłam. 

Mam nadzieję, że jak zrobi się cieplej, będzie się więcej chciało :) 

  • ola05

    ola05

    14 marca 2018, 19:35

    Mi też bardzo brakuje sera w diecie ...... Wcześniej byłam serożercą :) Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić . Dasz radę

    • adach5

      adach5

      14 marca 2018, 20:32

      Dziękuję bardzo, pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.