Obudziłam się dzisiaj pogoda jest piękna, mam mnóstwo energii. Zabrałam dzieci na rowery, Było super od ponad 15 lat nie jeździłam na rowerze, a zazwyczaj jak wychodziłam z dziećmi ja siedziałam na ławce a oni jeździli. Dzisiaj spróbowałam z nimi i było super, na pewno to powtórzę. Czuję się naprawdę super, jeszcze sesja ćwiczeń dzisiaj przede mną,ale mam na nią ochotę nawet bardzo :) Pierwszy raz od dłuższego czasu nie czuję się jakbym miała zaraz umrzeć ze zmęczenia, nie ukrywam, że jestem zdziwiona po tak krótkim okresie diety. Mam nadzieję, że ten stan się utrzyma i z dnia na dzień będzie coraz lepiej.
Już wieczór trening zrobiony, biegowe interwały były ciężkie,ale nie niewykonalne, a pomyśleć, że tydzień temu nie mogłam 8 min w wolnym tempie przebiec. Czuje się naprawdę dobrze.