Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie czerwca


Hej. Pamietacie mnie jeszcze?

Nie wierzę że czerwiec juz minął.  A jednak.  

Ostatnio dieta trochę zaniedbana. Poprzedni i ten weekend pod znakiem urodzin, alkohol pizza i chipsy generalnie i nawet lekko odpuszczone bieganie. Strzeje się, siły juz nie te :P 

Strasznie mi się zawęza czas wolny. Niby rok akademicki zakończony (sesja zdana :D), ale w końcu ruszam z praktykami i łącząc je z praca jestem w takiej sytuacji, że wychodzę z domu o 6 a wracam kolo 21. Codziennie przez najbliższe dwa miesiące.  Ale jakoś muszę sobie z tym poradzić.  Mam co prawda problem jak to z dietą rozwiązać i czy znajdę siły na regularne bieganie (a z pewnych powodów, którymi się pochwałę innym razem, musze) 

Z góry Was przepraszam, ze nie zaglądam i raczej na razie sie to nie zmieni. 

Podsumowanie czerwca wypada dość żałośnie ale w sumie to bardziej bym się spodziewała, że przez ostatnie świętowanie to raczej coś przybędzie.  A jednak spadło.  

Pierwszy tydzień 74.1-> 73.5 (-0.6kg) 

Drugi tydzień 73.5-> 73 (-0.5kg) 

Trzeci tydzień - 0kg 

Czwarty tydzień- -73-> 72.8 (-0.2kg) 

Wychodzi średni spadek około -0.3kg/tydz czyli mój "ulubiony" :P

Nie jestem z siebie zadowolona. Zwłaszcza z drugiej połowy czerwca.

 

  • CzasNaDiete

    CzasNaDiete

    4 lipca 2018, 00:24

    Pamiętamy Cię. Tęskniłam! Miałam wrażenie, że obie w tym samym czasie zaliczyłyśmy małe spadki, leniwe wymówki i ogólnie mało byłyśmy aktywne na vitalii. Czas to nadrobić! Lipiec będzie lepszy <3

  • martiniss!

    martiniss!

    3 lipca 2018, 11:36

    Studiujesz zaocznie? Jak wtedy wyglądają praktyki? Chyba w tygodniu się odbywają? Ciężko to pogodzić. Nie wątpię :/ i szkoda trochę wakacji na takie zajeżdżanie się :/

  • Amas9

    Amas9

    2 lipca 2018, 17:34

    Gratuluję Ci z sesją :) Masz teraz sporo zajęć, jak widzę, ale staraj się przynajmniej przez te dwa miesiące trzymać dietę. A do ćwiczeń będziesz wracała w miarę możliwości :) Spadki są u Ciebie i z tego powinnaś się cieszyć :) Ziarnko do ziarnka... :) Będzie dobrze, nie trać nadziei :) Powodzenia i dużo pozytywnego nastawienia Ci życzę :)

  • karmelikowa

    karmelikowa

    1 lipca 2018, 14:38

    Nie ważne jaki ,ważne że spadek jest ! Jak będziesz tylko mogła i miała siłę to wpadaj do nas :) dużo siły Ci życzę na najbliższe dwa miesiące bo z tego co piszesz to ciężkie będziesz miec...Pozdrawiam Cię:)

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    1 lipca 2018, 14:04

    Czekają Cie ciężkie wakacje, życze dużo siły by wszystko ogarnąć :)

  • Pami8976

    Pami8976

    1 lipca 2018, 13:51

    Gratuluję zaliczonej sesji:) i życzę siły na tyle obowiazków. U mnie też bez fajerwerków, więc łączę się w bólu:D ale spadek miesieczny jest i trzeba się tym cieszyć;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.