Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowa praca , badania w medycynie pracy , dieta i
nowa ja :)


Witajcie kochane :)

Bardzo miło mi Was poznać , jestem tutaj nowa i postanowiłam zawalczyć od siebie i zgubić 40 kg do wiosny. 

Od 25 sierpnia przechodzę na program zdrowego odżywiania czyli 1 tydzień detoxu i 4 miesiące programu , posiłki + 2 koktajle + ćwiczenia.

Moja znajoma ma świetny efekt po 4 miesiącach 20 kg mniej.

Mam nadzieję że uda się i mi , bo jestem już całkowicie bez energii , zrezygnowana i podłamana tym jak wyglądam i jak się czuję .

Z dobry wieści tyle że dostałam pracę w zawodzie , będę pracować w przedszkolu .

Czekają mnie badania w medycynie pracy i tutaj kolejny ogromny stres - mierzenie i ważenie przez pielęgniarkę w przychodni , podobno idąc do lekarza medycyny pracy pielęgniarka mierzy i wazy pacjenta . Nie orientujecie się czy to naprawdę tak wygląda?

Jestem cała w stresie , kręmpuje  się bardzo (szloch)

Tak wiem sama się tak spasłam , pora się za siebie wziąść,

W srodę wyjeżdżam jeszcze nad morze na urlop z moim narzeczonym , powiem Wam szczerze , że nawet to mnie nie cieszy.

 Czuję się gruba jak beczka , kąpać i tak się nie kąpie , ale już sam ten wyjazd mnie dobija. 

Wiem , wiem marudzę ludzie mają większe problemy , chorują itd. - muszę się ogarnąć.

  • Muminek9003

    Muminek9003

    5 sierpnia 2018, 20:09

    nie zdarzyło mi się, żeby mnie na miejscu ważyli i mierzyli, pytali po prostu o wzrost i wagę i nic więcej :) więc się nie stresuj tak! powodzenia ! :)

    • czarnawisnia2018

      czarnawisnia2018

      5 sierpnia 2018, 22:17

      Dzięki dziewczyny dam wam znać jutro :P jak to przeżyję.

  • Holly77

    Holly77

    5 sierpnia 2018, 06:19

    U mnie nie ważą, ale pytają o wagę. Kiedyś mnie to krępowało, ale teraz to olewka. Tak jak napisała Poprzedniczka- dla poelęgniarki to tylko sucha liczba. Poza tym zawsze możesz dodać, że zaczynasz właśnie walkę i kolejna waga będzie dużo bardziej elegancka :-)

    • czarnawisnia2018

      czarnawisnia2018

      5 sierpnia 2018, 22:17

      Najgorsze że znam tą pielęgniarkę ;P

  • snowflake_88

    snowflake_88

    4 sierpnia 2018, 22:43

    W moim przypadku w pokoju pielęgniarki nie było ani mierzenia ani ważenia, z badań tylko ciśnienie i badanie słuchu, a tak to przede wszystkim wywiad, np. choroby przewlekłe, przyjmowane leki, dotychczasowe zatrudnienie, nałogi. Nie przypominam sobie pytania o wagę ale może nie pamiętam. Nawet jeśli Cię zważą to co z tego? Przecież wagę i tak po nas widać :) Poza tym dla takiej pielegniarki to tylko cyfra, pewnie jedna z dziesiątek danego dnia, więc myśle że ani ją Twoja waga ziębi ani grzeje ;)

    • czarnawisnia2018

      czarnawisnia2018

      4 sierpnia 2018, 22:55

      Pewnie masz rację , ale mimo wszystko się krempuje okropnie :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.