Witajcie,
Pewnie pierwsze co przychodzi Wam do głowy widząc mój profil to pytanie jak można się aż tak spaść? 100kg to już dużo jak dla kobiety a 160? Pamiętam jak kilka lat temu ważyłam 107kg i uważałam, że gorzej być nie może... Ale od początku. Moja historia jest krótka, od zawsze ważyłam dużo. Na studiach schudłam do 85kg. To był mój wielki sukces. W końcu mogłam ubierać się w normalnych sklepach, wspaniały czas :) Potem mieszkałam w UK i sobie pozwalałam na wszystkie pyszności z angielskich półek, dopadło mnie wielkie jojo... potem pierwsza ciąża i kolejne 20kg, choć starałam się zdrowo odżywiać w ostatnich dwóch miesiacach przytyłam okropnie, po ciąży mimo karmienia piersią waga rosła, niedoczynnosc tarczycy, druga ciąża odwaliła kolejne 20kg, a potem insulinooporność... I tak od dwóch lat bujałam się z wagą 160kg :/ W sierpniu tego roku ocknęłam się, poszłam do porządnego lekarza, dobrał mi odpowiednie leki i w końcu waga zaczęła spadać. Dieta z niskim indeksem glikemicznym, 3 posiłki dziennie, które przy mojej insulinooporności są zbawienie, wieczorem film na orbitreku i -15kg. Nie ukrywam, że czasem potrzebuję wsparcia, kopniaka, motywacji, pochwalenia... Dlatego tu jestem :) zdjęcie z pierwszego dnia odchudzania :( wkrótce e dodam aktualne. Witajcie :)
Agulkan
15 października 2018, 12:35Witaj serdecznie ja lecę z podobnej wagi od 9 miesięcy... już mam bliżej jak dalej ale wciąż mnóstwo pracy mnie czeka. Będą dobre i troszkę gorsze dni ale DASZ RADE!!! Trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam.
SheWillBeSlim
15 października 2018, 14:18Wow gratuluję, to bardzo motywuje, że jednak da się :)
Olenochka
14 października 2018, 17:17Polecam najpierw poczytaс ta ksiazke(ona jest tez w wersji audio). Pomoze ci bardzo! https://840805.siukjm.asia/Obesity-Code-Unlocking-Secrets-Weight-ebook/dp/B01C6D0LCK
SheWillBeSlim
15 października 2018, 14:18Dzięki :)
Mycha34
14 października 2018, 10:02Dasz radę! Najważniejsze, to poukładać sobie wszystko w głowie! Powodzenia!
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:41Dziękuję :) potrzebowałam aż dwa lata, ale chyba teraz już mam poukładane :)
MartwaZagadka
14 października 2018, 08:07Wow, Witaj kochana! OGROMNIE trzymam kciuki, ja jeszcze w styczniu ważyłam 120kg. Choruje na hiperprolaktynenie. Da się, tylko trzeba wiele samozaparcia i wyrzeczeń! A przede wszystkim czasu. :) dasz radę! Przecież masz dla kogo:)
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:42Wow świetnie Ci idzie, poniżej 100kg to już inne życie! :) dzięki :)
MartwaZagadka
14 października 2018, 11:23Też za niedługi czas będziesz poniżej 100 :) zobaczysz! Trzymam kciuki za Twoja wytrwałość!
Aneta745
14 października 2018, 00:00Powodzenia!!Trzymamy kciuki !
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:43Dzięki :)
Majkkaa4
13 października 2018, 22:51dobrze, że jesteś, dobrze, że chcesz
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:44Chcę :) dzięki :)
kklaudia1882
13 października 2018, 22:13Gratuluję pierwszych sukcesów i trzymam kciuki za kolejne :)
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:44Dziękuję :)
paczektoffi
13 października 2018, 22:01Walcz o siebie! Przed tobą naprawdę ciężka walka. Trzymam kciuki
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:44Dzięki, dam z siebie wszystko :)
Luna.Aurora
13 października 2018, 21:08Trzymam za ciebie kciuki mała, dobrze że masz kontakt z dietetykiem. W UK łatwiej się odchudzać pomimo innego menu.
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:47Wróciliśmy do Polski, ale faktycznie łatwiej o zdrową żywność w UK, choć te słodycze za grosze..... chyba lepiej, że już ich nie mam w zasięgu :)
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:47Komentarz został usunięty
kawa.z.kardamonem
13 października 2018, 20:54Powodzenia!
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:47Dzięki :)
Vitalia713
13 października 2018, 20:38Super Gratuluję już masz za sobą mały sukces, schudlaś ale nie podawaj sie, walcz dalej ale z rozsądkiem. Powolutku dojedziesz do wyzaczonych celów. Trzymam kciuki. :)
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:47Dziękuję bardzo :)
alicjaja1
13 października 2018, 19:56Powodzenia i wytrwałości w dążeniu do celu życzę:)
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:48Dzięki :)
marrtynna
13 października 2018, 19:09Hej, wszystko jest do naprawienia, aby zacząći powoli, ale do celu!
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:48Mam taką nadzieję, dzięki :)
gitarra88
13 października 2018, 19:06trzymam kciuki, powodzenia! :)
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:48Dziękuję :)
annaewasedlak
13 października 2018, 18:40Witaj , powodzenia ci życzę - jesteś zmotywowana do walki a to już połowa sukcesu. Pozdraiam
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:48Zgadza się, motywacja jest! Dziękuję :)
Glodna2018
13 października 2018, 16:40Powodzenia! Trzymam za Ciebie kciuki
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:49Dziękuję :)
Angelofdeath
13 października 2018, 16:21Hejo, powodzenia :) dasz rade!
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:49Dzięki :)
Amas9
13 października 2018, 14:41Udało Ci się już dużo osiągnąć i za to ogromne brawa :) Wiele wysiłku Cię to musiało kosztować. Super, że trafiłaś do dobrego lekarza, który Cię odpowiednio pokieruje. Jeszcze długa walka przed Tobą i mnóstwo potu wylejesz, ale nic łatwo nie przychodzi. Zwłaszcza batalia o zdrowie jest długa i wyboista. Trzymam kciuki za Ciebie i za konsekwentną walkę :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:50Dziękuję :) wytrwałość to to czego mi potrzeba :)
Amas9
14 października 2018, 20:37Dasz radę, tylko uwierz w siebie :) Buziaki :*
nataliu
13 października 2018, 14:28Powodzenia!
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:50Dzięki :)
Rina_91
13 października 2018, 14:14hej! Doskonale Cię rozumiem. Chcesz, możemy się wspierać :-) Podjęłaś ważną decyzję, zrobiłaś pierwszy krok - to już bardzo, bardzo dużo! :-)
SheWillBeSlim
14 października 2018, 10:50Dziękuję :) chętnie :)