Jestem zrozpaczona. Boli mnie każdy mięsień, kość, i każdy fragment duszy...
Jakiś czas temu poskarżyłam się tutaj, że nie mam czasu dla siebie. Że wciąż muszę się kimś zajmować, poświęcać swoje cenne godziny...
A teraz już nie mam matki...
Umarła.
Jest mi tak źle i jestem tak wściekła...
Jakie to wszystko głupie.
Ogólnie życie jest do dupy.
irena.53
3 listopada 2018, 22:14Witam.... No I tak .. . I takie momenty do nas przychodzą... I jest smutno, I nostalgicznie. Ale się ukoi....znowu kiedys będzie coś cieszyć. I tak oto zbieramy rózne I takie też doświadczenia, I nabywamy większej mądrości.. Pozdrawiam Cię. .
marrtynna
3 listopada 2018, 21:50Przykro mi... życie bywa przewrotne, okrutne...
tara55
3 listopada 2018, 17:01Współczuję. Utulam.:-*
Vitalia713
3 listopada 2018, 14:54Przytulam , to smutne co piszesz, mi zmarła babcia 3 lata temu i do dziś jak o niej mówię to łza mi się kręci. Żałoba pozostanie , ale to twoje życie, mamy je jedno. Bądź silna.Trzymaj się .
Adriana82
3 listopada 2018, 12:14Doskonale rozumiem Twój ból. Moja mama zmarła na skutek wypadku półtora roku temu a są dni, kiedy mam wrażenie, że to było wczoraj. Trzymaj się mocno.
sarenzir
3 listopada 2018, 10:40Bardzo współczuję :(
Tormiks
3 listopada 2018, 10:11Współczuję , to takie smutne ..Przytulam Cię mocno.
izabela19681
3 listopada 2018, 09:41Będzie długo bolało...Trzymaj się.
Trollik
3 listopada 2018, 09:09Przykro mi
Julka19602
3 listopada 2018, 08:07Ludzie odchodzą ale pozostają z nami w wspomnieniach i w naszych sercach tak długo jak będziemy pielęgnować pamięć o nich. Trzymaj się mi zmarła mama gdy miałam tylko 5 lat i nic nie pamiętam gdyż bardzo chorowała a ja byłam u dziadków tesknota , żal rozpacz przez upływ czasu zostało złagodzone ale zawsze tli się w moim sercu.Powodzenia i głowa do góry .
Kasztanowa777
3 listopada 2018, 06:42Przykro mi bardzo, sama straciłam Mamę, miała tylko 50 lat, moje dzieci jej nie pamiętają. Trzymaj się!
Wiosna122
3 listopada 2018, 04:34nie mozesz tak myslec, takie rzeczy sie dzieja, ty masz prawo byc zmęczona, masz prawo narzekać. Nie umarła bo narzekalaś pamiętaj, a poczucie winy ktorym sie obarczasz jest zupelnie zbędne, tylko niepotrzebnie cie doluje dodatkowo.
Berchen
3 listopada 2018, 03:04Przykro mi bardzo, nie ma na ten bol lekarstwa, tylko czas. Moj tata odszedl nagle, duuzo za wczesnie, potrzebowalam kilku lat by sie z tym pogodzic. Badz silna.