Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek.


Heja.


Wiecie... Ale mam parcie na słodycze. Dajcie spokój. Dzisiaj już zjadłam normalne śniadanie, normalne drugie no i do tego kawałeczek szarlotki, którą zrobiłam (z pianką budyniową, teściowej bardzo posmakowała, na całe szczęście zjadła prawie wszystko ;)). Później zagryzłam kilka orzeszków ziemnych. Piję kawę 3 in 1. Jakbym już mogła biegać to bym coś przynajmniej zrobiła, by to spalić. A tak to... Masakra. Jeszcze nie poćwiczę, bo teściowa chodzi ciągle i co jakiś czas coś chce :p

Na obiad zrobię jeszcze nie wiem co. Na pewno kurczak. Mężowi i teściowej robię makaron z krewetkami.


Muszę się pouczyć na następny zjazd, bo mam kolokwium. 



Dzisiaj się elegancko wyspałam. Mąż wyszedł po 6 do pracy. Jak nie ja usnęłam dalej (zazwyczaj wstawałam z nim, nie wiem po co).

Coraz bardziej mnie przeraża poród. Boję się.


Zrobiłam sobie zdjęcie porównawcze włosów. Od tego startujemy.


  • martiniss!

    martiniss!

    20 listopada 2018, 13:51

    Ach nie rozjaśniaj włosów bo Twój naturalny jest taki piękny! W końcu prawdziwy blond. To jest coś, a nie co druga ma tlenione kiedy Ty skrywasz taki naturalny! Zazdroszczę! Blond bardzo łagodzi rysy twarzy kiedy ktoś ma je ostre. A ciemne najlepiej pasują osobom z okrągłymi noskami i policzkami :)

    • g.ula

      g.ula

      20 listopada 2018, 22:39

      Popieram :))

    • Bezimienna661

      Bezimienna661

      22 listopada 2018, 13:52

      Ja kiedyś miałam platynę, za czasów mojej chudości :) Bardzo sentymentalnie je wspominam, bo się w nich cudownie czułam. I nie chce malować, bo mi się wykruszą :(

  • pozytywna16

    pozytywna16

    20 listopada 2018, 12:13

    Ja też bardzo stresowałam się porodem :/ Rodziłam naturalnie i to jest naprawdę dobre, bo zdecydowanie szybciej dochodzisz do siebie niż po cc. Wszystko jest do przeżycia, ból też, wystarczy słuchać się położnej, lekarza i wszystko będzie dobrze :)Zapytaj lekarza o możliwość znieczulenia przed porodem,żeby nie czuć bólu, z tego co wiem wcześniej musisz mieć spotkanie z anestezjologiem wtedy :) jakbyś miała jakieś pytania, czy odnośnie porodu, czy co np. wziąć do szpitala to pisz , chętnie odpowiem :)

    • Bezimienna661

      Bezimienna661

      22 listopada 2018, 13:53

      Sama nie wiem jak to wszystko będzie wyglądać. Mam jakąś listę z internetu co wziąć :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.