Wczorajszy dzień był pracowity. Wysłałam tez kilka ofert pracy. Było trochę pisania i wrózenia. Napisałam też opowiadanie. Trochę koszmarne, ale ostatnio usłyszałam, że moje opowiadania kończą się przewidywalnie i sa zbyt pozytywne. Chyba muszę pisać rózne i zaskakiwać czytelnika. W lutym zdecydowałam się na kurs pisarski. To kolejny stopień i teraz muszę jeszcze posiedzieć nad tym co nie grało po poprzednim. Błędem moim ponoć jest zbyt mało emocji w tekście i za mało opisów. To co piszę pasuje do czasopism dla pań, ale nie jest literatura zbyt wysokich lotów. No zobaczymy co zdziałam. Na Nobla się nie szykuję, ale to co mi wytknął nauczyciel, mogę poprawić.
Pracuję tez nad przecinkami, a raczej ich brakiem w moich tekstach. Idzie ciężko i narazie sprawdzam na specjalnej stronie. Poprawiam też przecinki w portfolio. Dodałam tez do niego trochę róznorodnych tekstów z dziedzin w których sie specjalizuję. Nie piszę na kazdy temat. Nie ruszam miedzy innymi polityki, gospodarki, gier, sportu, motoryzacji. Chętnie piszę z ezoteryki, medycyny, ogrodnictwa, sadownictwa, urody, odżywiania i diet, weterynarii.
Wczoraj obejrzałam bardzo interesujacy film ze scrapbookingu. Okazuje się, że można uzyć serwetek. Ja ich mam masę, bo kupowałam do decoupage. Decoupage w zasadzie robie tylko dla siebie więc zapas leży. Te filmy to skarbnica wiedzy. Chyba juz o kursie stacjonarnym przestanę myśleć. Czas postawić na kreatywność w tej dziedzinie. Zaczynają mi się tez podobać kartki mniej romantyczne, bardziej eleganckie. Może z czasem i ten styl uchwycę.
Wczorajsza kartka jest właśnie z serwetką. Dziś będzie akwarelowa...:)
Dietę trzymam. Dziś zupa kalafiorowa z fasolą czerwoną i pomidorowa z ryżemi ziemniakami.
iesz4
19 stycznia 2019, 04:03Aga powie ci, ze nawt po wpisach w pamietniku, widac u ciebie postep wbpisaniu. Przynajmniej Ja to widzę ale żaden ze mnie ekspert.
araksol
19 stycznia 2019, 09:37tak mówisz...
synestezjaa
18 stycznia 2019, 20:35Z przecinkami zawsze chętnie pomogę :)
araksol
19 stycznia 2019, 00:07o dzięki...:) Znalazłam stronę i błędy wyłapuje...Juz poprawiłam co trzeba...
Isfet
18 stycznia 2019, 10:34Śliczna ta serwetka :D podziwiam zapał do pisania :) wrzucisz może kiedyś jakieś opowiadanie? :)
araksol
18 stycznia 2019, 12:25wrzucę:)
gilda1969
18 stycznia 2019, 10:06Przecinki to zawsze była moja zmora. Sądzę, ze do tej pory mam z nimi niemały kłopot. Fajnie, ze piszesz i że chcesz sie rozwijać. I że to ciągle robisz.
araksol
18 stycznia 2019, 12:26Tak rozwój jest dla mnie ważny...:)