wlazłam na wage bo sie jakos chudsza poczułam
a tam 74,7
jupiii
opłaca sie grzecznie jesc i ćwiczyc
dzisiaj juz po cwiczeniacha teraz pedze dokuchni
paaaa
wlazłam na wage bo sie jakos chudsza poczułam
a tam 74,7
jupiii
opłaca sie grzecznie jesc i ćwiczyc
dzisiaj juz po cwiczeniacha teraz pedze dokuchni
paaaa
polishpsycho32
30 stycznia 2019, 22:40Gratuluję spadku
tracy261
30 stycznia 2019, 20:05Super! I jest motywacja do dalszej walki :)
Nattina
30 stycznia 2019, 16:11Ja nie ważę się że strachu i dlatego że baterie padły w wadze. Może to i lepiej. Jak wytrzymam tydzień na diecie może się odważę?
karolcia1969
30 stycznia 2019, 12:27Dobry sposób....ja na razie szklaną omijam...chociaż może w moim przypadku powinnam na nią wejść i pożegnać nawyki, które znowu zawitały... Masz nagrodę- to motywuje!!! Super!!!
agnes315
30 stycznia 2019, 08:44jak się chudsza poczuję, to tez wejdę :)) Brawo
agape81
30 stycznia 2019, 07:09:)