Zaczął się u nas czas odwiedzin najbliższych. Wczoraj była moja siostra z Mężem, a jutro moja przyjaciółka, która na stałe mieszka w Niemczech, a teraz jest tu na miesięcznym Urlopie.
Trochę ulżyłam swoim piersiom i za Waszą radą co któreś karmienie odciągam laktatorem. Spora ulga. Zobaczymy czy po tym podcięciu wędzidełka będzie głębiej łapał.
Tata z Miśką na placu a my siedzimy po karmieniu.
diuna84
7 maja 2019, 10:38jak te odwiedziny odbierasz ? mnie to chyba trochę męczyło... te początki są jeszcze do opanowania ;)
Kora1986
7 maja 2019, 12:30Bez problemu - potrzebowałam się z nimi spotkać :-) Poza tym moja przyjaciółka zaraz wyjeżdża, więc nie było tego na kiedy przełożyć.
diuna84
7 maja 2019, 20:44A to miło .. :))
ewelka2013
2 maja 2019, 13:27Wcześnie na odwiedziny....
diuna84
7 maja 2019, 10:38o ktoś chyba ma to samo na myśli co ja ;)