Dziś pospałam do oporu. Jutro też tak zrobię. W zasadzie nie czuję się zmęczona, ale furtki są pozamykane i upału nie ma, to śpię spokojnie. Dziś może oprócz pracy na portalach wrożbiarskich, coś innego jednak zrobię. Chyba wysieję wszystkie nasiona, które mi przyszły. Trochę tego jest.
Mam problem z programem graficznym. Program kupiłam w 2016 roku jako oryginalny. Trochę za niego zapłaciłam i był nowy, zapakowany. Taki był skoro udało sie go zarejestrować. Kilka dni temu przyszła mi informacja, że program jest piracki. Moze chodzić o to, że byl instalowany na zbyt wielu komputerach. Sama mam go na dwóch. Informacja o tym, że to kopia piracka jest tylko na nowym laptopie. Napisałam do Corela i czekam na odpowiedź. Obawiam sie jednak problemow. Na starym laptopie nie mogę go używać, bo laptop ma złe kolory z powodu pękniętej obudowy. Jeśli mi na nowym zablokują niektore funkcje, to klops i już żadnego projektu nie zrobię. Nowy kosztuje okolo 1000 zł najmniej, których nie mam i ktore tez mogą przepaść za jakiś czas, bo kto mi zagwarantuje, że nie uznają programu za piracki? Sporo osób też ma te problemy z tego co czytałam. Nie wiem co dalej...
Kupiłam kolejny ebook... Będę czytać...
Morusek czuje się dobrze. Okazało się, że do usunięcia były jeszcze dwa inne zęby, bo podeszły ropą. Dostal też kroplowkę. Byłam w innej przychodni niż zawsze. To nie klinika i zyskałam 130 zl. Mogłam sobie na to pozwolić, bo nie trzeba było zastosować wziewnej narkozy. Morusek był juz wcześniej usypiany i wiem, że normalna narkoza mu nie szkodzi. Majka jednak będzie sterylizowana w klinice, bo zależy mi na cięciu bocznym. Klinika jest droższa, ponieważ za samą wizytę sporo liczą.
Jesteś
Jesteś przy mnie
wciąż blisko
dostrzegam uśmiech
zmysłowy ruch gdy odgarniasz włosy
i delikatny zarys smukłej szyi
cała ty
żadne słowa ani gesty nie oddadzą
piękna i subtelności
ani tego co czuję
i tylko czasem gdy serce przyśpiesza
twarz płonie
pieszczotami próbuję cię zatrzymać
jeszcze bliżej
tylko te momenty
gdy zaglądasz mi w oczy
ból smutek i tęsknota
są dalej niż mój oddech
a dusza nie krzyczy
To wariacja do wiersza Tadeusza Borowskiego
KaJa62
6 lipca 2019, 21:45Niedawno czytałam tę książkę, bałam się tego rodzaju lektury, ale daje się czytać, moja weterynarz u kotów stosuje tylko cięcie boczne, pozdrawiam
araksol
6 lipca 2019, 22:47u mnie cięcie boczne tylko w klinice
Smerfetka860323
6 lipca 2019, 20:11Ostatnio właśnie wysłuchałam tej książki. Bardzo dobra.
araksol
6 lipca 2019, 21:21ja niedługo zacznę czytać...
kasaig
6 lipca 2019, 19:54Pozamykane furki;))) Wiem coś na ten temat...i tez lubie;)
araksol
6 lipca 2019, 21:20o wlaśnie...:)
Magga74
6 lipca 2019, 15:06Bardzo świetna książka , też będę zamawiać tylko , że normalne papierowe czytadło :)
araksol
6 lipca 2019, 21:20no zobaczymy..