Od dwoch dni ogladam filmy Krissa Wieliczko na youtube. Przerabiam tez intensywnie kurs. Szkicuję już takze oczy choć nie skończyłam wcześniejszych lekcji. Jednak co pokusa to pokusa. Oczy to nie tragedia. Najbardziej boję sie nosa, bo z nim mam problem. Boję się też włosów.
Prace koło domu posuwaja sie bez przeszkód. Dziś Sebastian pojdzie na cmentarz albo zerknie co z rynnami. Zrobi co zechce. Ja mu nic nie narzucam, bo sie denerwuje. Oprocz tego zostanie jeszcze sianie trawy i wycinanie drzew. Pojedzie w poniedziałek lub wtorek. Kolejny raz przyjedzie na poczatku października. Prace juz powoli planuję.
Jeśli chodzi o dietę to trwam. Jutro minie dwa tygodnie. Dziś między innymi zupa curry z fasolką szparagową i schabem.
Mam nową pracę. Nie wiem na jak długo. Trzeba pisać historie typu wyznań o odchudzaniu. Pisze się szybko, bo ma nie być opisow ani dialogow. Mają byc pisane prosto tak by nikt nie poznal, ze pisza je osoby zajmujące sie pisaniem zawodowo.
eliza61
14 sierpnia 2019, 21:00Serdecznie dziękuje za linka. REWELACYJNIE TO WYGLĄDA.
araksol
14 sierpnia 2019, 21:48:)
marzenab75
14 sierpnia 2019, 20:07Świetny szkic:)
araksol
14 sierpnia 2019, 20:11mówisz?:)
marzenab75
14 sierpnia 2019, 20:25Mam wrażenie jakby powieka za chwilę miała mrugnąć, brawo.
araksol
14 sierpnia 2019, 21:49:)
eliza61
14 sierpnia 2019, 18:57Witam Cie bardzo serdecznie. Mam takie pytanko, gdzie takie kursy rysowania mozna zdobyć. Bo przepięknie narysowałaś oko. Też bym tak chciała. To super praca, tylko nie taka prosta. Pozdrawiam.
araksol
14 sierpnia 2019, 19:48Witaj! Przesyłam Ci link do kursu. Warto....:) https://840805.siukjm.asia/pl/c/Jak-rysowac-portrety/14