Siedzę sobie w firmie mojego męża (pomagam mu, jak mam przerwę w klientach), przygotowuję towary do wysyłki, a że teraz pracuję z energią seksualną, to słucham sobie jakiegoś webinaru w tym temacie. Wchodzi facet - trzeba przyznać mega przystojny. Biło od niego coś takiego pociągającego. Wchodzi, wita się i w tym momencie moje słuchawki przełączyły się na głośnik i rozbrzmiało "aby otworzyć się na energię seksualną i doznać orgazmu energetycznego....". Nie należę do ludzi nieśmiałych, ale zrobiło mi się cóż...lekko głupio :P Za to facet cały się wręcz rozpromienił i ukazał dwa cudowne dołeczki w policzkach.
Moje życie, takie cudowne :P
Pozdrawiam, Joanna.
bialapapryka
4 marca 2020, 09:21Haha :D :D :D
AnabelLee
4 marca 2020, 07:10Lol, ahahaha! Dobre! Ja też tak mam, że kocham mojego męża nad życie, ale to nie znaczy, że całkowicie przestałam zwracać uwagę na facetów, którzy mi się podobają. Tj. właśnie wystarczy, że ktoś spojrzy czy się uśmiechnie - to jakoś zmienia dzień na lepsze ;)
menevagoriel
4 marca 2020, 07:19i bardzo dobrze :) to że jesteśmy w relacji, nie znaczy, że nie mamy odczuć :)
araksol
3 marca 2020, 23:11mam dla Ciebie rysunek mozesz podać email:) na priv
menevagoriel
4 marca 2020, 07:18[email protected]
.gypsy
3 marca 2020, 13:08dostałam dziś maila, że przyjęłaś moje zaproszenie do znajomych. jestem w szoku. pamiętam Cię z Vitalii, ale nie potrafię powiedzieć ile lat temu wysłałam to zaproszenie :) chyba minęło już sporo czasu :)
menevagoriel
3 marca 2020, 13:42a zaproszenie czekało na mój powrót hehe :)
Madzinka84
3 marca 2020, 11:43Hahahaha 😂👍
akitaa
3 marca 2020, 11:16Haha ale przygoda 😂😂
Wisterya
3 marca 2020, 11:12Jak to jest, że ci faceci się w takich sytuacjach nie krępują, to nie wiem :D
menevagoriel
3 marca 2020, 11:14usłyszał orgazm i to wystarczyło :p
KochamSiebie2020
3 marca 2020, 22:01Haha:D