Dziś skończyłam robienie zakupów.
Wiem że sporo osób to dziwi ale my mamy dość specyficzną sytuację. Jeśli rozłoży nas grypa to możemy stracić wszystko na co przez całe życie pracowaliśmy. Tak więc nie przejmuje się tym co kto myśli tylko robię to co uznałam za najlepsze rozwiązanie dla nas. Podejrzewam też niestety że nasze zarobki spadną do 0 począwszy od tej chwili.
Na szczęście mam jeszcze trochę odłożonych pieniędzy i wystarczy mi to mam nadzieję na bieżące wydatki związane z produkcją i opłaty