Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Amisz

Myślimy. Ale raczej, że jeszcze wszystko, co najlepsze przed nami. Ą na YT ja oglądam Planetę Faktów, Niekrytego Krytyka, Eksperta w Bentleyu, przepisy kulinarne, filmiki o paznokciach i odchudzaniu. 😋

Mamy w nawyku narzekanie-jak gorąco to za gorąco, jak chłodno-to za chłodno.też lubie ciepło.Piekna chortensja-też mam taką. Sąsiadka ma niebieską i różową. Ja uwielbiam jabłczankę taka jak kiedyś babcia w czasie żniw robiła z młodymi ziemniakami.

Lubisz te temperatury??? 😱😱😱😱 Ja to ciągle narzekam.... Bez internetu to chyba bym nie dała, radybo tv to i tak rzadko ogladam...

W dobie koronawirusa nie myślę tak daleko w przyszłość, najwyżej 2 tygodnie czy już jestem chora.

najfajniejsze życie mam teraz więc może co fajne jeszcze przed Tobą..:)

Ja staram się nie oglądać takich kanałów na yt,bo też kupuje potem dużo rzeczy i tak za sprawą jednej dziewczyny,przez ostatni czas kupilam masę butów i cichow tak mi się spodobał Jej styl,ale akurat tego nie żałuję, bo od kiedy dostałam mama ,to obcasy póki co poszły w kąt. Lubię bardzo filmy o minimalizmie i długowieczności i w tych drugich często mowa o amiszach 🙂 A teraz mam fazę na oglądanie filmików o Japonkach i Francuskach jak gotują, sprzątają itd 🙂

Kiedyś myślałam co będę robić za 20 lat... jakoś przestałam bo takie czasy, że nie ma co się dobijać😛 Ja bez internetu też bym nie dała.rady 🤷‍♀️

Chciałabym kiedyś tak zrobić,że jadłabym tylko to co da ogródek :) U mnie po zjedzeniu kolacji to jest różnie, czasami mam ochotę na słodkie a czasami wręcz przeciwnie nic nie moge juz zjeść. Zależy od tego co jem na kolację.

Oj tez bym tak jadła! Niestety w moim „ogródku” jedynie bazylia i rozmaryn...

Boooosze, przez Ciebie poczułam się bardzo starą kobietą🤩🤪😂🤣! Ale z mojego punktu widzenia im jestem starsza tym życie jest piękniejsze :)) to chyba zależy czego od tego życia oczekujesz ! Buziaki ♥️

Ja żabę też mam, bo trochę na siłę wtłaczam wodę w siebie zamiast po trochu. Na yt oglądam youtuberów, czasem filmy całe, muzyki szukam dla siebie grzebiąc. Jak mnie jakiś temat zakręci to szukam filmów dokumentalnych, wywiadów, debat - lubię net, bo nawet jak coś jest stronnicze to jest szansa posłuchać wszystkich tych stron. Jesteśmy w podobnym wieku i nie uważam, że najfajniejsza część życia za nami ;). Bycie dzieckiem to taka nieco zaślepiająca "nieśmiertelność", a w dorosłości trzeba zacząć brać odpowiedzialność za to by było dobrze i tak jak uważamy - mamy wybór. Dorosłość może i jest irytująca, ale ogólnie uważam, że fajniejsza. Zmarszczki są mało fajne, ale skoro nie mam 18 lat i więcej doświadczenia życiowego to po co mam wyglądać jak żółtodziób ;). Amiszowie.. fajnie by było by było jak było, ale świat się kręci. Nie da się wyizolować całkiem od świata zewnętrznego, a już zupełnie jeśli człowiek chce komunikować się z ludźmi - uważam, że życie polega na komunikacji z środowiskiem, zwierzętami, ludźmi. Z perspektywy więc mojej filozofii robię co myślę, że jest ok pod względem filozoficznym, ale poznaję to co jest inne i modyfikuję życie zależnie od zmian jeśli dojdę do wniosku, że to jest ok. Nie posiadam patentu na rację - każdego racja jest "najmojsza" ;).

Rzadko jem kolację, więc Ci nie powiem, ale na pewno na słodycze ciągnie mnie przy okresie 🙈 Czy się zastanawiałam nad przyszłością? Zapewne kilka razy w tygodniu o tym mysle- co będzie, jak będzie, czy zdrowie dopisze, czy w ogóle dożyjemy za te 10 lat 😁

Co będzie to będzie - rower najważniejszy bo ważne jest tu i teraz 😊 ale czasem z mężem zastanawiamy się jak to będzie bez dzieci w domu😊😉