Witajcie
Jak człowiek dostanie kopniaka i ma wsparcie to wszystko jest łatwiejsze :) Dziękuję Wam za wsparcie :)
Dzisiejszy dzień może nie jest w 100% idealny ale dla mnie to jest krok do przodu ;) Udało się dziś liczyć kalorie, ważyć produkty :) Hmm niestety woda --- no właśnie z tym kuleję. Za to udało się wypić 3 czerwone herbaty, dobre i to ;) Wczoraj ułożyłam sobie jadłospis i udało się tego trzymać. W sumie dziś sobota to trochę łatwiej i więcej czasu. Ale to nic nie poddaję się i walczę dalej. Jeśli chodzi o dzisiejszy jadłospis wygląda tak
śniadanie: chleb graham z szynką ( sama piekłam ) plus ogórek
II śniadanie : banan , CZERWONA HERBATA
obiad: ziemniaki i bigos ( chodził za mną od miesiąca) CZERWONA HERBATA
kolacja: sałatka -- miks sałat z sałatą rzymską, ogórek, pomidor cherry, oliwki zielone,mozzarella, grzanki czosnkowe,majonez) CZERWONA HERBATA
Łącznie wyszło 1138 kcal/ 1820 Białko 47.5 Tłuszcz 60.8 Węgle 112.9
Może mało ale ja jestem najedzona i zadowolona ;) A oto chyba chodzi.
Dziś było ważenie i mierzenie ;) Może szału też nie będzie ale.... ale waga nie zmieniła się od ostatniej soboty, za to cm spadły. Piersi - 1 cm, talia - 4 cm,brzuch na wysokości pępka - 1 cm, brzuch pod pępkiem - 4 cm, biodra - 2 cm Razem spadło 12 cm,a BMI zmniejszyło się o 0,25. Zważywszy że jeszcze resztki @ są, to uważam że to dobry początek mojego powrotu :)
Zaraz zabieram się za ułożenie jadłospisu na jutro ;) Jestem pozytywnie nastawiona a to połowa sukcesu. Pamiętajcie działamy, idziemy do celu. Powodzenia. Pozdrawiam :*
tara55
6 września 2020, 19:46Brawo za cm.! Ja z wodą też kuleję. Upieczona szynka wyszła super.! :-)
aska1277
6 września 2020, 19:58Dziękuję ;) zawsze piekłam tylko schab, ale tym razem zdecydowałam się na szynkę i wyszła pyszna :)
tara55
6 września 2020, 20:10To widać... :-)
martucha996
6 września 2020, 13:39Gratulacje postępów . Niby centymetry , ale dodać centymetr tu i tam i powstaję piękna liczba . Apetycznie ten chlebek wygląda :) Można prosić o przepis ? Kurczę teraz tak patrzę i się zastanawiam czy te 1100 kcal , to nie za mało . Ja jem z ujemnym bilansem 1700 kcal . Też muszę się zmotywować z tą dietą , bo jak na razie to porażka ...
aska1277
6 września 2020, 14:34Chleb kupny , graham ;) Widzę po liczbach że mało ale wizualnie wcale mało nie było. Sałatka która napchała mnie na wieczór a mimo to waga spada :)
martucha996
6 września 2020, 20:35To , źle coś zrozumiałam:) Tylko właśnie organizmu się nie oszuka 😅 Waga spadać będzie:) Tylko może spadać drastycznie, albo może być efekt jojo . Z tego co wiem, to jest niezdrowe jeść 1100 czy 1000 kcal .
annna1978
6 września 2020, 08:31Super🤩💪 jest moc😊
aska1277
6 września 2020, 14:33:) Mam nadzieję że motywacja będzie trwała :)
Trollik
6 września 2020, 08:19Cm tez sa wazne, smuklejesz
aska1277
6 września 2020, 14:31Tak wiem że są ważne ale ja cały czas jednak patrzę na wagę hihihi
CzarnaOwieczka85
6 września 2020, 00:45Super spadły cm geatuluje
aska1277
6 września 2020, 14:28Sama w szoku jestem :)
kasiaa.kasiaa
5 września 2020, 21:01ja podziwiam Was za te jadłospisy 😍 Ja tak nie umiem. Wstaję rano i myślę na co mam ochotę. Nie umiem tak myśleć z wyprzedzeniem 😉
aska1277
5 września 2020, 21:17Ja nie zawsze jadam wszystko zgodnie z planem :( Czasami tak jak Ty wstaję rano i stwierdzam,że mam ochotę na coś innego i to mnie czasami gubi :(
kasiaa.kasiaa
5 września 2020, 21:21Ważne że każdy sposób działa 😊
araksol
5 września 2020, 20:23ważne, że cm lecą....
aska1277
5 września 2020, 20:59Tak, cały czas sobie mówię że cm ważniejsze jak waga....ale ta wiedza idzie mi opornie :(
.krcb.
5 września 2020, 18:32Centymetry ważniejsze od wagi 👍
aska1277
5 września 2020, 18:52Cały czas sobie to tłumaczę :) Ale nie zawsze dociera to do mnie ;)