Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga spada


Nareszcie zaczęłam radzić sobie z jedzeniem i waga zaczęła spadać. Po wyjeździe na Kaszuby wróciłam z wagą 67 kg. Dziś dziś po 10 dniach waga pokazała 65,2. Chciałabym do świąt zgubić jeszcze 2-4 kg.

Dziś na śniadanie bułka z sosem majonezowym z koperkiem, sałata lodowa, tuńczykiem w sosie własnym i jajkiem. Na obiad jeśli zdążę będą gołąbki z kaszą jęczmienna, gryczana grzybami w kiszonej kapuście.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.