Witajcie
Czwartek oj ciężki coś ten dzień dla mnie. Tak jak w tytule, nie będzie dziś fotek. Wpis będzie krótki. Rano było ok, samopoczucie nawet spoko. Odsapnęłam po śniadaniu i wzięłam się za trening. Dziś orbitrek 50 minut i marsz-chód 40 minut ( dobijałam kroki ) Później tzn. zaraz po treningu zadzwonił M ,żebym go odebrała z jednego miejsca... No to co, wsiadłam w samochód i pojechałam. Nie wzięłam na drogę nic do zjedzenia. Czułam że głowa zaczyna mnie ćmić. Dobrze, że chociaż wodę zabrałam. Tak udało się wypić 1,5 litra czyli 25 dzień wyzwania odhaczony :)
Odebrałam swoją połówkę i zabrałam się na szybko za obiad.. Myśl...co tu zrobić, jak lodówka pusta :) Dobra szybkie rozeznanie i wyszły naleśniki. Z rana miałam jechać z M na zakupy ale wyszła mała sprzeczka, a raczej hmmm każde z nas miało inne zdanie na pewien temat :) No nic, zakupy nie zrobione, czekają na jutro :( Tak wiele sobie obiecywałam po tych zakupach, ale ich nie było. Także dziś nie jadłam tak, jak planowałam. Cały dzisiejszy jadłospis to hmmm improwizacja. Nie lubię takich dni. Ale zdarzają się. Jutro powinno być lepiej. Trzymajcie kciuki aby było ;) Jutro ostatni dzwonek, jeśli chodzi o zakupy ;)
No to byłoby na tyle :) Szybko i bez zbędnego pisania :) Aaa zapomniałam dodać, że ból głowy się nie rozwinął...uffff jak dobrze. Działamy, nie poddajemy się :* Powodzenia. Pozdrawiam :* Cudownego wieczoru ;)
annaewasedlak
22 stycznia 2021, 20:04Czasem na szybko mozna wymyslic całkiem dobre jedzenie.
aska1277
22 stycznia 2021, 20:32Tak, czasami się udaje ;) Ale jednak wolę mieć plan ;)
kasiaa.kasiaa
22 stycznia 2021, 17:46Mam nadzieję, że dziś jest już ok? 😉 Ja od wczoraj też jakaś mega nerwowa i szukam spiny 😂😂😂
aska1277
22 stycznia 2021, 20:31Dziś już dobrze :)
Ajmmj
22 stycznia 2021, 07:45Powodzenia, ładnie Ci idzie!
aska1277
22 stycznia 2021, 20:31Dziękuję :)
Kolastynka
21 stycznia 2021, 23:07Ładnie Ci idzie z tą wodą 🙂 no i treningi widzę super 💪
aska1277
22 stycznia 2021, 20:28Dziękuję Kochana , z wodą bardzo pomaga mi wyzwanie :)
tara55
21 stycznia 2021, 21:33Asiu- nie możesz być głodna. Do torebki wrzucaj sobie chociaż mały batonik lub 2 kostki czekolady gorzkiej. Myślę, że jeszcze masz zapasy... Mnie teraz nie ciągnie do słodyczy, ale w malusim słoiczku noszę np. jakieś 2 miętusy, kilka tik taków lub wafle ryżowe, lub nasionka. W razie bólu głowy sięgam po tą rezerwę. Mi pomaga. A może spróbujesz.? Zakupy będą jutro. Zaradna jesteś, bo szybko zrobiłaś naleśniki a nawet gdybyś ugotowała świderki i zjadła suche to też świat nie zawaliłby się. Dziewczyny i M. mogliby też je zjeść np. z jogurtem, cynamonem lub miodem/ cukrem. Nie denerwuj się, szkoda zdrowia. :-***
aska1277
22 stycznia 2021, 06:54Ooo masz.. a wiesz Tereniu ze noszę w kieszeni mietuski i torebce? I nawet o nich nie pomyślałam :( Nosze je ponieważ w okresie jesien- zima zasycha mi w gardle i jak jestem w sklepie, to wolę wziąć cukierka,niż sie dusic.. a tersz gdybym kaszlała to pomyśleliby tylko jedno :( covid
annna1978
21 stycznia 2021, 20:44Zakupy to podstawa jadłospisu, więc nie przejmuj się ze nie wyczarowałaś ułożonego menu, czasem to od nas nie zależy...
aska1277
22 stycznia 2021, 20:28Tak bez zakupów, brak pomysłu. Chociaż czasami jest tak że zakupy robię na podstawie jadłospisu, różnie u mnie z tym ;)
MagiaMagia
21 stycznia 2021, 20:04dzialamy. spimy. powtorzyc. ;)
aska1277
22 stycznia 2021, 20:27Działamy :)
Trollik
21 stycznia 2021, 19:18bywaja takie dni, ze cos nie wychodzi, ale masz racje nie poddajemy sie...poprawiamy korone i idziemy dalej
aska1277
21 stycznia 2021, 19:27Otóż to :) :* Miłego wieczoru