Planowany, bo taki dzień , nie było mnie w domu pół dnia . Byłam u lekarza. I poprzez moją nową zdrowotną ""dietę"" wyniki się troszkę poprawiły.
Może niewiele ale zawsze coś lepiej .
Pozwolilam sobie na cole , zjadłam też orzeszki w czekoladzie i co najważniejsze moje ulubione naleśniki. Nie będę opisywać jakie......
Ale chcę wspomnieć że jak kiedyś je połykałam to teraz nie dałam rady...😁😁😁
Oczywiscie po takim dniu waga wzrosła nie ma co się dziwić ale i tak myślałam że będzie więcej na plusie a tu tylko +0,8kg.
Dzisiaj znowu zaczynam przygodę z pudełkami , a że jeszcze mam dziś wolne to śniadanko na talerzu 😆😆😆
Dadzira
26 stycznia 2021, 13:23Ja to chyba jestem uzależniona od coli :/ jak nie ma to nic się nie dzieje, ale jak gdzieś stoi to zaraz sięgam po szklane :/
Magga74
26 stycznia 2021, 14:05Ja też ale niestety jak się poważnie zachoruje i można powiedzieć że prawie śmierć zagłada to uwierz że i to można odstawić. A że ją kocham to na cheat day sobie wypiłam. I na następny też ją wypiję 😃
Dadzira
26 stycznia 2021, 14:49Tak tak w ciąży tez nie piłam i żyłam :)
Nirvanka2016
26 stycznia 2021, 11:15Super Ci idzie, czasami potrzebna jest taka slodyczowa odskocznia, coby nie zwariować
Magga74
26 stycznia 2021, 11:48Podobno co 2_3 tygodnie powinno się tak robić. Dietetyk potwierdza i poczytałam o tym i rzeczywiście tak trzeba .
eszaa
26 stycznia 2021, 10:54pszenna bułka? dlaczego?
Magga74
26 stycznia 2021, 11:09Bo ja muszę tylko pszenne
eszaa
26 stycznia 2021, 11:13rozumiem, ja też w zasadzie powinnam