Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Małymi krokami do celu.

Ja to mam pół szafy ubrań w które się nie mieszczę. Mam nadzieję, że to się zmieni i wejdę chociaż w połowę tych za małych.

Ja mam ubrania z wagi 50kg. A i kupowałam za małe ubrania z myślą że schudnę.

Dziękuję. Ja niestety mimo fajnej wagi wyglądam kiepsko.

Dziękuję.

Mam taką nadzieję i wierzę w to, że się uda.

Obyś miała rację. Moim celem jest 50 kg.

Wiem. Już mam takie doświadczenie w temacie, że cieszę się z każdych 100g i wiem, że lepiej chudnąć co tydzień 200g niz w pierwszym tygodniu 1 kg a po trzech dać sobie spokój z dietą, bo za mało jedzenia i nie daje się rady wytrzymać.

W końcu może tym razem mi się uda schudnąć.

No idzie jakoś, powoli ale idzie. Tobie też pewnie się uda, pozat tym już i tak wyglądasz dobrze

Lepiej powoli niż wcale. Chociaż czasem bym chciała już szybciej schudnąć.

W minionym tygodniu miałam średnia kalorii około 2100 kcal, trochę dużo, ale byłam przed @ i tak wyszło, bo zawsze jestem wtedy głodniejsza i tak sukces, że nie najadłam się więcej i nie wiadomo czego. Teraz planuję jeść trochę mniej w granicach 1600 - 1800

Wiem. Chodzę najedzona i jeszcze chudnę.