Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pomalutku do celu 73


Niby dzień jak co dzień , ale jakoś energii dostałam. Jestem z siebie zadowolona . Kcal się trzymam , woda wypita, kroki prawie 2000.

ś: musli z jogurtem naturalnym

ś: chleb słonecznikowy z masłem i pomidorem , sok pomidorowy 

o: warzywa na patelnię z piersią z piekarnika 

k : udko z kurczaka chleb słonecznikowy , ogórki konserwowe 

Coraz więcej osób zauważa , że jest mnie mniej . To miłe 😊  W pracy podpatrują , jaka dieta i dlaczego tyle jem i chudnę . A ja odpowiadam że żadna dieta jem wszystko  (rzadko kiedy sobie coś odmawiam ) liczę kalorie i trzymam michy i waga leci w dół pomalutku ale leci.

A teraz troszkę humoru , jak to zobaczyłam to zaraz mężem skojarzyłam , no i moim Kałdunem 😁


  • ishapper

    ishapper

    4 sierpnia 2021, 19:53

    Genialna fotka 🙂

  • Marcioszynka

    Marcioszynka

    7 czerwca 2021, 22:10

    Pewnie, że zauważają bo mega schudłaś i pięknie wyglądasz:)

    • Berbla12

      Berbla12

      7 czerwca 2021, 23:13

      Dziękuję 🥰

  • aska1277

    aska1277

    7 czerwca 2021, 18:41

    Jeśli inny zauważają zmianę, to super, szkoda tylko,że my nie zawsze to widzimy ;)

  • zakrecona_zona

    zakrecona_zona

    6 czerwca 2021, 22:11

    Mi jak mąż mówi że schudłam to czuję że się unoszę nad ziemią :) to super motywuje. Brawo za dietę.

    • Berbla12

      Berbla12

      6 czerwca 2021, 22:18

      Mój mąż to typ człowieka który nic nie zauważa . Ostatnio przyjechałam z rzęs a on pyta czy na paznokciach byłam ( nadmieniam że paznokcie piłuje sama , nie maluje , takie wymogi w pracy )

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.