Dziś Krzysiek do poludnia jest w pracy co wykorzystam na naukę. Jestem juz po angielskim i poszło mi dobrze. Zaraz będzie matematyka. Chyba pierwiastki o ile powtorzenie potęg mi pojdzie. Na razie robię głupie błędy typu 2 do trzeciej to 6. Poźniej oczywiście będzie rosyjski. Chcę napisać kolejny tekst pismem odręcznym. Chcę tez poczytać. Mam też aplikację do nauki słówek. Wczoraj na lekcji poszło mi nienajgorzej. Potrafię już czytać bez problemu i sporo słów pamiętam.
Dziś oprocz nauki będzie czytanie. Jeszcze nie skończyam książki z terapii uzależnień. Tym razem to pozycja o ograniczaniu szkod. Nie chodzi o to by z nałogiem sie rozstać, ale właśnie by używki ograniczyć. To metoda coraz częściej polecana za granicą. Alkoholik, gdy uslyszy, że ma przestać calkiem pić bywa czasem wręcz spanikowany. Ograniczenie brzmi dla niego o wiele lepiej. Nie każdy jest w stanie ograniczyć picie. To bardzo trudne jeśli alkoholizm ma podloże genetyczne. To też trudne gdy nałóg jest juz zaawansowany i trwa długo.
Muszę też napisać tekst pozycjonujący na portal z wróżbami. Dziś będzie o kartach Lenormand. Ja wróżę z tarota, kart Lenormand i Kippera.
W ogrodzie jest ogławianie pomidorów i podlewanie. W domu chcę ogarnąć składzik z jedzeniem dla zwierząt i może łazienkę. Nie wiem czy wszystko z tych prac fizycznych zrobię, bo enerii nie mam.
mmMalgorzatka
29 czerwca 2021, 18:33Glłupie błędy typu 2 do trzeciej to 6, to typowe błędy.
araksol
29 czerwca 2021, 18:44mowisz:)
Joanna19651965
29 czerwca 2021, 18:09Tak to już jest, że jak się nie używa, to się zapomina. Miałam tak z rosyjskim. Posługiwałam się nim dość biegle w mowie, czytaniu i rozumieniu (przy magisterce korzystałam także z publikacji po rosyjsku), gorzej było z pisaniem. Przez 5 lat jedynie czytałam nagłówki dokumentów, tytuły książek i artykułów i gromadziłam materiał. Po 5 latach siadłam do czytania i przez miesiąc męczyłam się jak potępieniec. Potem już poszło, ale początek to była tragedia. Teraz też już nie idzie tak płynnie, bo więcej czytam po angielsku niż po rosyjsku.
araksol
29 czerwca 2021, 18:43ja niby czytam już ale tylko drukowane...
Majkkaa4
29 czerwca 2021, 17:20Agata, co to ogławianie?
araksol
29 czerwca 2021, 18:42urwanie czubka pędu :)
izabela19681
29 czerwca 2021, 15:34Co to jest to "ogławianie"?
araksol
29 czerwca 2021, 16:47urywanie czubka, zeby roślina nie rosła na wysokość...:)
MagiaMagia
29 czerwca 2021, 13:15Motywujesz mnie bym sie zabrala za rosyjski. Od matury nie mialam za wiele z nim kontaktu (poza ogladaniem czegos na YT od czasu do czasu). Nadal mnostwo rozumiem, czytam jednak powoli jak 6 latek i zapomnialam jak sie po rosyjsku prowadzi konwersacje :(
araksol
29 czerwca 2021, 14:29Też praktycznie nie mialam styczności z rosyjskim od czasow szkoły...
Nattina
29 czerwca 2021, 12:47Podzielam twój brak energii. Wysokie temperatury nie dla mnie. Matematykę powtarzasz z jakimś portalem? Podręcznikiem?
araksol
29 czerwca 2021, 14:28nie wyszukuję w internecie....
mmMalgorzatka
29 czerwca 2021, 18:31Polecam Ci matemaks.
Alianna
29 czerwca 2021, 12:29Faktycznie lubisz główkowanie, skoro robisz te potęgi i pierwiastki. Jest to zapewne forma gimnastyki umysłu, aczkolwiek taka sztuka dla sztuki troszkę mnie dziwi ... 😉
araksol
29 czerwca 2021, 12:39wolę to niż rozwiązywanie krzyżówek, bo krzyżówki sama układam i to dla mnie nie jest wysiłek umysłowy...
Alianna
29 czerwca 2021, 13:19Każdy ma swoje upodobania. Ja lubię, jak to, czego się uczę, mogę zastosować w praktyce 😉
araksol
29 czerwca 2021, 14:28też tak lubię, ale nie zawsze się tak da. Mnie się przydaje ezoteryka ewentualnie psychologia, ale przy tym nie ma główkowania.
Margheritaa
29 czerwca 2021, 09:36Też planuje studia na kierunku psychoterapii uzależnień tylko zaczynam się zastanawiać jak później z pracą. Chciałabym mieć pacjentów indywidualnych ale po tym kierunku chyba głównie ludzie pracują w ośrodkach odwykowych lub prowadzą zajęcia typu AA, nigdy praca w budżetówce nie była moim marzeniem...
araksol
29 czerwca 2021, 10:11Szczerze mowiąc nie rozgladałam się za pracą. Też nie widzę się w pracy poza domem. W grę wchodzi jakby co tylko terapia online. Zajęcia typu AA są raczej tylko dla osób wierzących, bo bazuja na 12 krokach i to tych tradycyjnych. To nie dla wszystkich. Poza tym AA to całkowita abstynencja, a to też nie wszystkim pasuje. Jeśi chodzi o terapię w ośrodkach to ceny są bardzo wysokie co nie przedkłada się na wiedzę terapeutów, a raczej na luksusowe warunki. iNe kazdego stać. Można chyba trafić w niszę...:)