W końcu zastój wagi chyba minął... Waga spada i przedwczoraj pierwszy raz zobaczyłam 68 z przodu i waga pokazała 68,7 kg, a dziś ujrzałam już 68,3 kg :) Super :D Około miesięczny przestój nie jest niczym motywującym ale nie poddałam się :)
Zrzuconych dotychczas kilogramów: -12,7 kg :)) No jeszcze w mojej dotychczasowej karierze odchudzania aż tyle nigdy nie osiągnęłam :) Ale to dzięki zmianie myślenia i zmianie trybu życia już myślę takiego na zawsze :) Bo już w sumie inaczej nie potrafię.
Aktualnie siedzę z córką w domu, jestem na opiece. W niedziele jej się wszystko rozpoczęło: stan podgorączkowy, zmęczenie, czerwone zaropione oczy, ból ucha, kaszel mokry i katar... Masakra :/ Kurujemy się. We wtorek ma urodziny to akurat wyzdrowieje do tego czasu i będzie mogła spokojnie pójść do przedszkola:)
Miłego dnia 🙂
marrtynna
18 listopada 2021, 22:22A spadku gratuluję. Chciałabym właśnie taki do lata osiągnąć.
Anna.PoR
19 listopada 2021, 11:56Dziękuje bardzo :) Trzymam kciuki żeby się udało :)
marrtynna
18 listopada 2021, 22:21Mój syn tez ma zaropiałe oczy i ból ucha. Zaczęło się od jednego oka, dzis przeszło na drugie. Mnie też ucho boli. Stosujemy Dicortinef. Ciekawa jestem, co to za wirus?
Anna.PoR
19 listopada 2021, 11:55No u nas też w niedziele jedno było zaczerwienione i zaropiałe i Pani doktor powiedziała. że widać, że już zaczyna się to samo na drugim :/ Nie wiem co to za cholerstwo...
Berchen
18 listopada 2021, 19:50Po opisie to to przeziebienie nie jest lekkie, jeszcze i bol ucha , lepiej dluzej pobyc w domu. W przedszkolach pelno wirusow i dzieci czesto choruja. Zycze zdrowia:)
Berchen
18 listopada 2021, 19:50Gratuluje spadku😁
Anna.PoR
19 listopada 2021, 11:54No niestety ogrom wirusów w przedszkolu... Dziękujemy i życzę nawzajem dużo zdrowia :)