Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rowerek 🚲


👋🙂

Od paru dni udaje mi się ćwiczyć, w końcu znalazłam idealna porę przy 2 dzieci 😁 jestem z tego bardzo dumna, bo godzina dla siebie w ciągu dnia a nie po nocach to wyczyn i na pewno inne mamy to potwierdzą. Jeżdżę na rowerze, który dorwałam na olx już chyba z 3 miesiące temu więc przetestowałam go już w formie wieszaka i też się świetnie sprawdził 😄

Moje ostatnie wyniki:

Nie ma źle. Ale żeby nie było zbyt kolorowo z moimi samotnymi wyjściami jest gorzej... W związku z czym mój nastój się pogorszył.... Szkoda, ale siła wyższa tu działa. 

Jedzenie raczej Ok, staram się pilnować siebie ale wojskowego reżimu też nie mam. Na przykład wczoraj mieliśmy gości i wstrzymałam się z ciastem jak oni byli ale jak poszli to sobie kawałek ukroiłam w ramach kolacji, moja ulubiona beza 🥰,potem mnie od tej słodyczy trochę muliło i stwierdziłam że nie było warto 🤷‍♀️ Jak to się wszystko zmienia.

Powodzenia wszystkim 👋

  • mamazabki

    mamazabki

    30 listopada 2021, 16:46

    U mnie samotne wyjścia to tylko do fryzjera i na paznokcie.

    • Sylwia389

      Sylwia389

      30 listopada 2021, 20:17

      Ja już dawno nie byłam u fryzjera a na paznokciach byłam jak byłam w ciąży...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.