Rowerek wczoraj 60 min. ale jak czytam gazetę, to wolniej jeżdżę, muszę wtedy się bardziej pilnować.
Ale jak mnie wciągnie jakiś program w TV to też... Bo np. wczoraj było o złocie i Szwajcarskich bankach. Jak to Hitler sobie radził finansowo z tym co wojska nazistowskie zrabowały, a Szwajcaria udawała, że "biznezs is biznes". Że jednak złoto dentystyczne też zostało zdeponowane w sztabkach to jednak szok. wiedziałam, że zabitym więźniom w obozach wyjmowano plomby ale...
No ile tam mam ten rowerek, tydzień? Na razie efekt,ów nie widać. Może trzeba zwiększyć obciążenie?
---
Zachcianka.
Wiecie, że nie lubię herbaty. No ale już od jakiegoś czasu zachciało mi się jesiennej herbaty z goździkami i innymi dodatkami. Raz skończyło na czekoladzie z pomarańczą... No ale wczoraj wypatrzyłam herbatkę z pomarańcza, jałowcem, imbirem i czymsik tam jeszcze... No bez goździków ale już miałam takiego pypcia, że postanowiłam taką się zadowolić.
No i jak mi teina czy co tam w tej herbacie jest podrażniłam podroby, żołądek czy wątrobę to bez szczegółów powiem, no myślałam, że umrę.
W sumie to mogę pić moja kawę lurę z płaskiej łyżeczki rozpuszczalnej albo piwo. Piwa jak wiadomo w dzisiejszy czasach nie używa się jak niegdyś podpiwka do każdego posiłku i jest problem, haha.
Naturalna! (Redaktor)
1 grudnia 2021, 10:20Możesz spróbować z interwałami. Ja kiedyś u rodziców takowe zapodawałam sobie wieki temu na poniemieckim rowerku z wystawki. Zwiększałam obciążenie jak również prędkość. Potem po mega speedzie odpoczywałam lajtowo pedałując i za jakiś czas znowu na maxa. To super wystąpią słoninkę i serio daje kopa!!! No i plus taki, że nie trzeba codziennie i ze ciało się nie przyzwyczaja jak.podczas jednostajnego pedałowania. Trening hiit na rowerku - fsjna sprawa. W Polsce mam takowy jak jeżdżę w terenie, bo u mnie duzo górek. Spróbuj, nawet 10 min. na początek.
Naturalna! (Redaktor)
1 grudnia 2021, 10:21https://840805.siukjm.asia/amp/s/www.myprotein.pl/blog/trening/trening-interwalowy-na-rowerze-stacjonarnym/amp/
barbra1976
1 grudnia 2021, 14:26Tak, interwały boskie są.
dzanulka
1 grudnia 2021, 09:38Ja nie jestem w stanie czytać przy jeździe na rowerku, ale tv jak najbardziej. Ale przez na początku muszę się skupić tylko na pedalowaniu, jak już mam tempo, to mogę już nie myśleć o tym, jechać cały czas tak samo i oddać się przyjemności oglądania tv. Po tyg nie zauważysz wizualnych efektów, to na pewno, ale wydolność oddechowa pewnie już się polepszyla i nie męczysz się tak szybko, jak na początku:) Rowerek stacjonarny to długotrwałe budowanie kondycji.
barbra1976
1 grudnia 2021, 08:13Ale myślałaś, że co z tymi plombami zrobili? Czyli różni spece od sportu mają rację mówiąc, że rowerek z książką to takie pitu pitu, bo żeby było porządnie, głowa musi być zaangażowania. Zgadza mi się to nawet, kiedy chodziłam po ulicach, audiobooki były super, ale już na pogórzu, inny stopień trudności, natura i mój łeb w ogóle nie angażował się w książkę.
ognik1958
1 grudnia 2021, 08:23zgoda jak cwiczenia sa wzglednie spokojne acz wydajne jak moje chody z kijkami mozna jednoczesnie zaliczac na audiobooku jakies pozyzycje literatury pięknej i..pot w cwiczeniach i jest to w tych 2x5 km jakies 800kcal ups !!! i widoczki i ...wiedza ze smartfoniku płynąca przez2x godzinke marszu powodzenia tomek
barbra1976
1 grudnia 2021, 14:25U mnie to tylko na ulicy, w naturze umysł sam skupia się na wysiłku i przyrodzie.
ognik1958
1 grudnia 2021, 08:01szacun stajesz w prawdzie w tych słupkach na wadze który ups,,, niebezpiecznie rosnie cholerka co ci doradzic ...trza chycic po wsiem za buzie i odwrócic tred to pewnik wszystko ....to bilansik po zarle i ćwiczeniach i..czynnikach sprzyjajacych chudnieciu i zeby ten bilansik był na minusie oczywizda bez szaleństw ja miałem -1000 dziennie ale to była..jazda bez trzymanki i to przez roczek ale winy były na grubo i to dosłownie ale cóz będzie dobrze tylko musisz to robic systematycznie i w swietle osób ci przyjaznych co znają smak upadku i walki i smak potu w walce o zwałkę czego i ci zyczę tomek