Mam okres i wiecie co? Zjadam właśnie Grześka w czekoladzie. Czy mam wyrzuty?Niee... Wliczyłam w kalorie i tyle.Mam nadzieję że nie rzucę się na jedzenie. Bo tego bardzo bym nie chciała. Ale nawet jeśli dzis zjem 2300 to sie nic nie stanie. Jedyną dzis moją aktywnością będzie rower stacjonarny 45min. Nie czuje się najlepiej w pierwszy dzień okresu. Nigdy tak dobrze dieta mi nie szla o dziwo. Wiec jestem w szoku. Powoli w oczach mojego mężulka znowu widze te iskierki w oczach. Może niedługo wszystko się ułoży i to będą pierwsze wakacje od 15lat w których nie będę się wstydzić...A marzą mi się latem krótkie spodenki ,sukienka czy zima długie kozaki. I czuje ze to marzenie moze sie spełnić
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Klysica
10 lutego 2022, 11:05Czytam Twój pamiętnik i podziwiam :)
TodayShapesTheFutute
31 stycznia 2022, 18:50Marzenia są po to by je spełniać ;)
YouWantYouCan
29 stycznia 2022, 22:05Asiu trzyma kciukasy ! Nie za Grześka oczywiście bo z nim nie za dużo zdrad ..ale przede wszystkim za konsekwencje , te iskierki w oczach i piękne wakacje ;) u nas w maju .. i też jestem szczęśliwa bo mam poczucie że jestem już na dobrej drodze i przede wszystkim już teraz na takim etapie kiedy nie wstydzę się wyjść do ludzi;)
Milosniczka!
28 stycznia 2022, 22:14Nie żałuj tego Grześka. Lepiej tak niż się rzucić potem na, cały karton Grześkow
NiebieskaZabka
28 stycznia 2022, 16:54myślę, że od jednego samotnego Grześka świat się nie zawali :P pozdrawiam :)
jestem.teraz...gruba1967
28 stycznia 2022, 14:50Na pewno się spełni 😚