Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 5-8


Witajcie 

      Troszkę mnie nie było, ale jakoś tak wyszło. Zacznijmy od soboty ;) To dzień ważenia, mierzenia. I jak? Waga ładnie spadła. Zaliczyłam tygodniowy spadek  0,4 kg. Jest dobrze, cm zastój. Ale nie będę się smuciła. Tylko idę dalej przed siebie, do przodu. W sobotę byliśmy u znajomych na urodzinach chrześniaczki M. Wpadł torcik ;) No bo jak można odmówić siedmiolatce ;) No nie można. W niedzielę niestety też wpadło słodkie, ale to już z nerwów :( Niestety ale taka prawda. Nie będę ukrywała, ściemniała... zawaliłam, ale idę dalej, działam dalej. Nie poddaje się. Cieszę się, że woda ładnie pita, każdego dnia. Wczoraj też kiepski dzień. Samopoczucie nijakie. Nie chcę wspominać dnia wczorajszego. 

    Dzisiejszy dzionek już lepszy, samopoczucie nawet ok. Nawet dziś pokręciłam hula 30 minut. Posiłkowo dzień wygląda tak: 

ŚNIADANIE: chleb z ogórkiem, parówkowa, musztarda

II ŚNIADANIE: winogrono, galaretka arbuzowa

OBIAD: ziemniaki, surówka domowej roboty, rybka mintaj

KOLACJA: serek wiejski z truskawkami

      Łącznie wyszło 1515 kalorii/2387 Spalonych 298 kalorii. Woda ładnie wypita. Dzień bez słodkiego zaliczony :) Nic tylko się cieszyć. Dzień na +  

    Pamiętajcie walczyć, działać. Nie poddajemy się. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :) :* 

  • tara55

    tara55

    10 lutego 2022, 19:36

    Aj, zjadłabym mintaja. Fajnie działasz.

  • dorotka27k

    dorotka27k

    9 lutego 2022, 10:23

    spokoju Ci życzę i pozdrawiam;)))) dobrego dnia;)))

  • YouWantYouCan

    YouWantYouCan

    9 lutego 2022, 00:10

    Cieszę się że mimo wszystkich możliwych przeciewnosci ..jak to powiadasz ważne że do przodu .U mnie słaby okres prywatnie ;/ czuję się zwyczajnie zmęczona tym co ostatnio zwala mi się na głowę ale też walczę ...mimo że głowa się buntuje ;/ Trzymam jednak niezmiennie kciuki za Ciebie

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    8 lutego 2022, 22:47

    Ja też mam potknięcie, dziś miałam gości i wpadły ciasteczka i na to się nie skarżę, ale wczoraj wieczorem jadłam czekoladki z nerwów i tu już jestem na siebie zła. Ale nie ma tego złego, działamy dalej Asiu 😊

  • dopamina-12

    dopamina-12

    8 lutego 2022, 19:26

    Damy radę. Ale mi coś nie idzie bez słodyczy🤣 ale wodę piję

    • aska1277

      aska1277

      8 lutego 2022, 20:13

      Ja tez mam wpadki ze słodyczami, cóż tak bywa ;) Wodę piję wzorowo hihhi. Brawo my ;)

    • dopamina-12

      dopamina-12

      8 lutego 2022, 21:47

      ❤️

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.