Od kilku dni po godzinie prawie uczę się angielskiego, ale na komputerze. Nie wiem czemu, ale do tej pory problemów z zyciami nie było. Nie ma takiej funkcji. Mozna robić błedy i postęp i tak jest. Już nie korzystam z aplikacji na telefonie. Przeszłam 3 punkt kontrolny. Teoretycznie poznałam czasy teraźniejszy i przeszly. Teoretycznie znam ponad 1000 slowek z samego Duolingo i pewnie z 500 z innej aplikacji. Znajomość to rozpoznawanie. Ja jednak uważam, ze nic nie umiem. To nie to co rosyjski. W rosyjskim oglądam filmy w oryginale.
Nabrałam niechęci do starszych ludzi i już nie chcę mieć z nimi do czynienia. To przez mamę. Do tej pory starszych ludzi wolałam niż dzieci i podchodziłam z sercem. Miałam jako młoda osoba stycznośc ze starszymi ludźmi, ale wszyscy mieli sprawne głowy i myśleli do końca. Nawet babcia choć odeszła w wieku 86 lat. Nawet sobie tak myślałam, że gdybym skończyła studia tobym może poszła na podyplomowe- psychologię dla starszych. Teraz już tak nie myślę. Myślę, że te przejścia z mamą otworzyly mi oczy. Tak miało być. Nie miałabym cierpliwości do ludzi z demencją czy alzheimerem. To nie dla mnie. Krnąbrość, kaprysy, upor, wulgarność i roszczeniowość mojej mamy skutecznie mnie wyleczyły. Wiem, ze to skojrzenie krzywe, bo niektórzy starsi są inni...
Dieta trwa i potrwa jeszcze z trzy tygodnie. Waga spada choć wahania dziennie sa. Mnie łapie lekka panika gdy kilo na wadze więcej. Wtedy drugi dzień robie białkowy i waga spada. Ostatnio przytyłam po brukselce albo ogorkach kiszonych. Brzuch mi poszybowal i poczułam się ciężka. Dziś tuńczyk- pasta z warzywami, schab pieczony i jajka. Do tego pewnie pomidor i ogórek kiszony. Czekam na 81. Swoją drogą musze zważyć Krzyśka. Ostatnio tyle ważył i obwieszczę sukces gdy będę miala mniej. Gdyby nadal tak dobrze szło jest szansa na nadwagę...:)
W tym miesiącu chyba kupie jednak nowy smartfon. Moj już jest często zawodny. Kupię tani do 600-800 zl. Musi być tylko względnie dobry aparat. Funkcje mi zbędne.
Jedna bardzo dla mnie ważna sprawa skończyła sie pozytywnie. Jestem bardzo zadowolona.
Wybrałam dwie książki...
Nattina
22 lutego 2022, 07:24Kiszonki są zbawienne dla jelit. Fakt, że względu na sól mogą zatrzymywać wodę. Nie tyjesz od ogórków! A swoją drogą, czy pamiętasz o nawadnianiu się? Pijesz wodę?
araksol
22 lutego 2022, 10:08tak dużo piję...
izabela19681
21 lutego 2022, 10:46Po ogórkach przecież sie nie tyje, co najwyżej zatrzymuje się woda. Stresujesz sama siebie codziennie się ważąc.
araksol
21 lutego 2022, 10:49no muszę wiedzieć czy spada. Wiem, ze woda ale to i tak lekka panika