Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 90 Podsumowanie marca


Witajcie 

     Tak, to ten dzień... ostatni dzień miesiąca. Nie wiem kiedy to zleciało. Dopiero były jedne święta...a tu zaraz drugie. Nocka w miarę przespana, rano mnie strasznie dusiło...aż oczy z orbit wychodziły. No ale ogarnęłam co  miałam ogarnąć. Dziewczyny zawiezione do miasta, ja wróciłam. Wstawiłam pranie, troszkę ogarnęłam. Oko mi troszkę uciekło ;) Udało mi się zrobić trening.... Hmmm co prawda tylko 10 minut....ale ledwo i to dałam radę. 

         Rowerek stacjonarny ;) 10 minut :) ciężko było ale dałam radę, chociaż tyle. Widzę, że na spokojnie będę wracała z aktywnością. Tak na marginesie, to nowy sprzęt do ćwiczeń ;) prezent od M  :) hahahah Posiłkowo dzień wygląda tak: 

ŚNIADANIE: owsianka, jabłko, dżem malinowo-jabłkowy z Allutrition 

II ŚNIADANIE: czipsy, czekolada bąbelkowa miętowa, kanapka mleczna

OBIAD: leczo z serem, plus chleb 

       Kalorii wyszło niewiele, ale po owsiance byłam syta, a i leczo mnie dopchało na obiad ;) Więc na kolację tylko kawka, bo nie mam na nic ochoty.  Owsianka smakowała nieziemsko ;) Dawno jej nie jadłam i pewnie dlatego ;) Muszę do niej wrócić :) Woda dziś ładne wypita. Kroki średnio bo póki co mam tylko 7325 i dużo więcej nie będzie. 

       I przyszedł czas na podsumowanie marca. Wagowo mniej o 0,4 kg bez szału...ale zawsze mógł być wzrost ;) reszta wygląda tak 

       Treningów było mało bo tylko 8. Woda 31 dni. Nie narzekam idę dalej, po swoje. Ale patrząc na luty a marzec....To marzec wygląda zdecydowane lepiej. Więcej treningów, no i spadek zaliczony :) Także spinam pośladki i idę dalej. 

        Troszkę  mnie przeraża ten czas... Bo założyłam sobie rok temu, że do 40-stki schudnę do 58 kg. I co????? Kiepsko mi to idzie. Zaraz zostanie mi tylko rok, bo 15 kwietnia kończę 39 lat :(  Załamało mnie to troszkę.  No nic głowa do góry i trzeba działać, nie marudzić ;) :D Zostało 8,3 kg, musiałabym chudnąć 0,6 kg hmmm Dobra nie ma co gdybać ;) 

     Pamiętajcie aby się nie poddawać ;) Działamy, walczymy. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :) :* 

  • dorotka27k

    dorotka27k

    1 kwietnia 2022, 14:48

    tak jest głowa do góry jeszcze wiele możesz zdziałać do 40- tki ;)))) zdrówka

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2022, 19:04

      Tak, można, tylko trzeba dupkę spiąć ;)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    1 kwietnia 2022, 09:22

    Rok to bardzo długo-możesz ważyć mniej n iż zaplanowałaś. Zdrówka życzę-mi nadal dokucza kaszel. Dziś kolejna wizyta u lekarza.

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2022, 19:04

      Prawda, nie ma co się załamywać. Tylko zakasać rękawy ;) Mnie kaszel też nadal męczy :(

  • Janzja

    Janzja

    1 kwietnia 2022, 09:17

    O fajny sprzęt, od razu ochota będzie by na niego wskoczyć. Ja tam zauważyłam, że im jestem starsza tym o wiele mniej mnie jakiekolwiek presje przejmują, lubię być szczęśliwa bez nerwówki zdecydowanie ;). Trzymam kciukasy by waga współdziałała do planów :)

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2022, 19:05

      A ja chyba im starsza, tym bardziej nerwowa :(

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    1 kwietnia 2022, 06:16

    Jest dobrze, plany sobie, życi sobie 😉 Pomyśl o tym co udało Ci się zrealizować, a czego nie planowałaś 😉😘😊

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2022, 19:05

      Hmm masz rację, sporo udało mi się już zdziałać :)

  • .krcb.

    .krcb.

    31 marca 2022, 20:00

    Do 40 to możesz i 50 kg ważyć 😁 oczywiście jeśli będziesz chciała. Trzymam kciuki 🤞

    • aska1277

      aska1277

      31 marca 2022, 20:11

      Też prawda ;)

  • tara55

    tara55

    31 marca 2022, 19:49

    Ładnie to wszystko ogarniasz, no i brawo za spadek wagi. 👍

    • aska1277

      aska1277

      31 marca 2022, 19:52

      Dziękuję pięknie :) Mam w Was wsparcie ;)

  • deszcz_slonce

    deszcz_slonce

    31 marca 2022, 19:11

    Święta świeta zaraz będzie lato, a potem znowu święta Bożego Narodzenia. Czas pędzi jak szalony.

    • aska1277

      aska1277

      31 marca 2022, 19:14

      Zdecydowanie pędzi jak szalony ;)

  • annna1978

    annna1978

    31 marca 2022, 18:19

    To marzenie jest w zasięgu Twoich rąk, nie rezygnuj😊💪

    • aska1277

      aska1277

      31 marca 2022, 18:27

      Nie, nie zrezygnuję..ale czasami jak sama wiesz... brakuje chęci, słiy, motywacji ;)

    • annna1978

      annna1978

      31 marca 2022, 18:54

      Jasne, ale Ty jesteś naszą motywacją 😊💪

    • aska1277

      aska1277

      31 marca 2022, 19:03

      Ojej dziękuję :) Zaczerwieniłam się i to nie przez temperaturę hihihihi Ściskam Kochana i dziękuję za miłe słowa

    • Lucyna.bartoszko

      Lucyna.bartoszko

      31 marca 2022, 19:46

      Święte słowa Aniu, jak brak mi chęci to zaglądam do Asi i od razu nabieram wiatru w żagle 😊

    • aska1277

      aska1277

      31 marca 2022, 20:11

      Dziękuję Lucynko za miłe słowa :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.