Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie no zwariować można!!!


Dawno nie pisałam ale ciągle gdzieś gonię!!! 

Dzisiaj się wkurzyłam i właśnie leżę a robota stoi.

Bo to jest niemożliwe,że ja mam ciągle coś do roboty.

A jest nas dwoje dorosłych ludzi,kotka i ogródek 40 metrowe mieszkanie.

A co mają powiedzieć kobiety,które pracują,mają dzieci i nie daj Boże mają dom ogród i starszych rodziców.

Aż mnie ciarki przeszły!!!

I jeszcze latam po lekarzach Bo muszę  o pewne rzeczy zadbać.

Myślałam że uda się na kasę chorych ale się przeliczyłam.

U mnie w przychodni rodzinnej został jeden lekarz normalny reszta to Ukraincy,którzy dopiero się szkolą.

Największy plus to bardzo dużo się ruszam.

W tym roku jestem wyjątkowo aktywna i o dziwo kręgosłup mnie nie boli.

Waga dalej masakryczna coś około 100 kg.

Ale było już gorzej i trochę spadło.

Zważę się porządnie jutro z rana.

Pozdrawiam i dbajcie o siebie I o swoje zdrowie🥰

  • Janzja

    Janzja

    5 lipca 2022, 12:17

    Dobrze, że ten kręgosłup trzyma jak wcześniej były problemy - że adaptuje się jakoś do gonienia, ja tak mam z nogami, bo w tym roku podobnie wyjątkowo wystartowałam i ruszam się dwa razy więcej niż przez kilka lat wcześniej. Powodzenia z organizacją spraw w domu, mi sporo pomogło jak pozbyłam się zbytków i nagle wszystko łatwiej zaczęło iść, aczkolwiek z różnych powodów się ludziom chaos organizacyjny robi. Pozdrówka <3

  • annna1978

    annna1978

    4 lipca 2022, 20:15

    To prawda, że ciągle coś do roboty w tym życiu ale to nawet lepiej, bo inaczej głowa wariuje 😊😉

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    4 lipca 2022, 13:38

    Ty też dbaj o zdrowie. Ja miałam jedno z zadań na ten rok to wziąć się za swoje żylaki-i wzięłam-leczę. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.