Moja podświadomość jest chyba katoliczką, bo jak śnią mi sie koszmary to się żegnam. Tych co mnie atakują spryskuję wodą święconą i atak mija. Nie wiem co z tym zrobić, bo przede wszystkim jestem ezoterykiem i z religią mi nie po drodze. Często jako reikowiec, astrolog czy wróżka bywam przez katolików atakowana i rośnie we mnie bunt. Ja nie uważam, że robię wróżbami coś złego, a tym bardziej Reiki. W przykazaniach o tym nic nie ma, a to nimi jeśli już staram sie kierować w życiu choć nie do końca. Do innych bogów się nie modlę. Zawsze gdy robię zabieg Reiki proszę o pomoc Jezusa. Czasem odmawiam różaniec. Nie uprawiam czarnej magii i nikomu nie szkodzę. Kiedyś reikowcy przyjmowali w kosciołach i to było w porzadku. Ta linię w której jestem do Polski sprowadziła siostra zakonna. Nic nie mam tak ogólnie przeciw księżom, bo to ludzie i trafiają sie różni. Ogólnie jednak od kościoła mnie odrzuca, bo moim zdaniem kościól za bardzo sie ostatnio panoszy, za dużo spraw tuszuje i za bardzo chce ingerować w politykę. Pedofile zdarzają się nie tylko wśród księży, ale z drugiej strony te sprawy nie powinny być ukrywane. Wybaczenie jednak jest dla wszystkich. Kościól uczy wybaczania to i księżom tez trzeba wybaczyć. Z jakiej racji zabroniona jest aborcja? Jeśli katoliczka nie chce zabiegu to niech nie robi. Inne kobiety powinny mieć taką możliwość. Embrion z bardzo wczesnej ciąży nic nie czuje i do takiego momentu usuwanie ciąży powinno być dozwolone. Czemu nadal jest religia w szkołach? Czemu księża nie przestrzegający celibatu nadal są księżmi? Takich pytań i dylematów mam wiecej. Stąd te konflikty wewnetrzne. Dusza rwie mi sie do aniołów, a podświadomość ma kody dotyczące katolicyzmu. Dzień kiedy w czasie snu w razie potrzeby wezwę Archaniołą Michała zamiast się żegnać uznam za świeto.
Lato i znowu mnie ciągnie coby:) gdzieś wyjechać. Na wieś oczywiście - jeziora albo góry albo płytka czysta rzeka i las rozległy typu boru. Zanurzyłabym się w orzeźwiającej wodzie, pobrodziła, poszukała muszelek i kamyczków. W lesie posłuchałabym głosu ptaków. Ciągnie mnie bardzo do wody i do łąk, pól uprawnych, lasu. Chciałabym zobaczyć konia, usłyszeć piejące koguty, moze głos krowy. Ot nierealne marzenia. Teraz wyjechac nie mogę, bo sama nie chcę i trochę się boję. To było by realne, bo mógłby z Krzyśkiem pobyc Sebastian. Jak tak w te emocje wchodzę to kusi mnie wyjść nad rzekę, może nad jezioro, do lasu. To realne. Niby namiastka, ale jak sie nie ma co sie lubi... Moze dziś wyjdę nad rzekę. Można by zrobić zdjęcia. Mozna by wejść do wody. Mozna by wziąć Mikusia.
Poprowadź mnie
poprowadź mnie ścieżką
pachnącą przeszłością
gdzie wieś przycupnięta w cieniu drzew
tchnęła spokojem i ciszą
gdzie słoneczniki, topinambury i malwy
kłaniały się słońcu
pokaż mi łany zbóż chabry i kąkole
weź w dłonie śpiew skowronka i klekot bociana
poprowadź mnie tam
gdzie dusza spragniona wytchnienia
pląsała w objęciach łąk i wiatru
poprowadź mnie i nie zapomnij
Wczoraj był senny dzień. Cały czas padało. Uwielbiam taką pogodę. Koił mnie szum deszczu, krople stukające o parapet, kałuze rozpryskiwane przez jadące samochody. Cały dzień prawie czytałam. Było tez troche spania no i codzienne zajęcia w postaci dbania o siebie typu medytacja. Była joga i była praca. Jeśli chodzi o medytację, to teraz codziennie jest z kryształami. Medytuje po około 20 minut, a wtedy kamienie działaja na czakry. Z jogą mam trochę problemu. Przez kilka ostatnich miesięcy pozycje wytrzymywałam 5 wolnych oddechów. Teraz dołozyłam 5 kolejnych no i niestety ciężko mi wytrwać, bo kości i stawy bolą. Wytrzymuję, bo zależy mi na wyciszeniu. Yin joga to najspokojniejsza joga. Działa przede wszystkim na wyciszenie, emocje i na tym mi zależy. Dążę do harmonii w życiu i to też tyczy emocji.
Wczoraj popełniłam przestepstwo, bo zjadłam pizzę i to nie pieczoną w domu, a z lokalu... Normalnie takich rzeczy nie jem...
SzczesliwaJa
11 sierpnia 2022, 08:52Wróżenie, tarot, wszelkie rodzaje magii, reiki i inna szarlataneria, są okultyzmem i łamaniem pierwszego Bożego przykazania: "Nie będziesz mieć bogów cudzych przede Mną." Każda magia jest zła. Jest korzystaniem z mocy demonów. Podobnie wywoływanie duchów. W Biblii jest opis jak apostołowie wypędzili złe duchy z wróżącej kobiety. Kobieta od razu straciła swoją moc. Osoby korzystające, trudniące się wróżeniem, okultyzmem, są na ścieżce do potępienia swojej duszy. Wróżby, tarot, to niebezpieczne kocopały, bazujące na kontakcie ze złymi duchami, zapraszanymi do swojego życia. Demony znają PRZESZŁOŚĆ I TERAŹNIEJSZOŚĆ. Dlatego klient slyszy od wróżki, jakieś fakty z życia. Plus jeszcze trochę domysłów i rozgryzania psychologicznie klientów. Ale PRZYSZŁOŚĆ zna tylko Bóg. Podobnie tylko Bóg wie kiedy będzie koniec świata.Nie Majowie, nie Nostradamus, ani nikt inny. To powiedział sam Jezus, a zapisano w Ewangelii. Wróżby są od demonów i niosą negatywne konsekwencje. Są też samospełnianiem, poprzez dążenie do ich realizacji przez klientów. Podejmowaniem takich, a nie innych wyborów. Aborcja to zabijanie rozwijającego się człowieka, któremu Bóg dał życie. Jest to zabijanie konkretnej osoby, bez względu na to, czy robi to ateistka i bez względu na to, czym ją będą usprawiedliwiać aborcjoniści. Odbiera się życie konkretnemu, indywidualnemu, niepowtarzalnemu człowiekowi, który miał przyjść na świat i żyć. Układ nerwowy i mózg sterujące wszystkim, kształtują się od pierwszych dni życia. To aborcyjne bzdury, że takie dziecko nic nie czuje i jest "zlepkiem komórek". Bije mu serce gdy jest usuwane. A nawet jeśliby tego nie czuło, to nie zmienia faktu pozbawienia go definitywnie życia. Czy jeśli ktoś zabije osobę nic nie czującą, np. w narkozie, zmienia fakt m0rderstwa? Co do pedofilii GDZIEKOLWIEK, powinna być zgloszana i mieć sprawiedliwy proces. Dotyczy to każdego. W rodzinie, w szkole, w sąsiedztwie, w kościele. Sądowy, uczciwy proces i rzetelne udowodnienie winy, dla takich przypadków jak T. Komenda, czy ojciec nieslusznie pozwany przez mszczącą się na nim żonę, czy księdza. Według narracji ludzi nienawidzących Chrystusa i Kościoła, "każdy ksiądz to pedofil". To oszczerstwo, hejt, kłamstwo, mające odsunąć ludzi od Boga i Kościoła, a ojcem kłamstwa jest Szatan. Nie każdy nauczyciel /ksiądz /ojciec/wujek/mężczyzna / to pedofil. Chrystus ostro się wypowiadał przeciwko wszystkim grzechom, tym bardziej na niewinnych, bezbronnych, dzieciach. Jeśli chcesz wierzyć w Chrystusa, to patrz na Jezusa i sluchaj tego co On mówił w Ewangeliach. Nie odsuwaj się od Kościoła, bo jest nagonka. To Chrystusa trzeba naśladować, nie księży, nie zakonnice.
Naturalna! (Redaktor)
9 sierpnia 2022, 14:45I zostałaś ukarana za swoje przestępstwo? ;)
Gramatyka
9 sierpnia 2022, 01:13Podświadomość -katoliczka. Ciekawe spostrzeżenie. Moja też, bo jak śni mi się koszmar, to przez sen zaczynam mówić pacierz i zawsze pomaga.
azoola
8 sierpnia 2022, 16:31Dla mnie Michał Anioł i ogólnie Aniołowie są "katoliccy". Modlitwa do Michała Archanioła odżyła ostatnimi laty w kościele jako powszechny egzorcyzm. Mamy zgromadzenie Michalitów, pod wezwaniem Św. Michała Archanioła. Może módl się więcej do swojego Anioła Stróża, żeby prowadził tam gdzie dla Ciebie najlepiej :)
AgniAgniii
8 sierpnia 2022, 07:49Najczęściej ludzie się nie orientują-kiedy i dlaczego wprowadzono celibat dla księży.Z racji generowanych dochodów,by tego nie roztrwonić właśnie na zakładane rodziny.Że i tak to miejsce-każdy to wie.Jesteśmy z innego świata,inne wcielenia dają znać o sobie...Żylyśmy wtedy w naturze,z naturą.Piszę "my",bo też tak czuję.I uwielbiam deszcz,jest w nim coś magicznego.Dotąd nie znałam kogoś,kto też go lubi.A sny...W czasie snu dopiero żyjemy.Miłego dnia😊
araksol
8 sierpnia 2022, 10:46tak życie z naturą jest cudowne i deszcz też. Sny są dla mnie bardzo ważne...:)
tara55
7 sierpnia 2022, 16:59Więcej pisz wierszy, jeśli możesz. :-)
araksol
7 sierpnia 2022, 17:11będę...
tara55
7 sierpnia 2022, 20:39Fajnie. Podobają mi się. Najlepszego. 🌻
araksol
7 sierpnia 2022, 21:17dzięki:)
Elena34
7 sierpnia 2022, 14:37Ja wierzę w wędrówkę dusz, nie wierzę w ciała zmartwychwstanie...a dwie najpiękniejsze i najbardziej dla mnie skuteczne modlitwy (Jezu Ty się tym zajmij i Nowennę Pompejańską) poznałam tu w znajomym pamiętniku. Kościół postrzegam jako korporację. Kiedyś gdzieś czytałam, że jeśli trafimy do nieba zaskoczą nas 3 rzeczy: 1 co tutaj robi tyle podejrzanych typów, 2 gdzie są ci wszyscy ludzie z pierwszych ławek w kościele i 3 co ja tutaj robię.
araksol
7 sierpnia 2022, 17:11no zobaczymy jak to będzie:) Ja sie modlę ale po swojemu...
Alianna
7 sierpnia 2022, 11:26Dylematy podobne do Twoich ma większość myślących osób.... Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli 😊
araksol
7 sierpnia 2022, 13:29no chyba tak:)
barbra1976
7 sierpnia 2022, 10:48Ostatnio nie, od wieków kościół rządzi. Mafia.
barbra1976
7 sierpnia 2022, 10:51Dla pedofila, gwałciciela i mordercy wybaczenia niet. Zero. Nul.
barbra1976
7 sierpnia 2022, 12:36Piękny ten wiersz, jak z mojej duszy
araksol
7 sierpnia 2022, 13:29tak niestety z tą mafią
renianh
7 sierpnia 2022, 10:42Ladny wiersz. Ja jestem katoliczka ale te dylematy i pytania o ktorych piszesz i te watpliwosci tez mam tak samo.Milego dnia
araksol
7 sierpnia 2022, 13:31mnie te dylematy i agresja kościoła w stosunku do ezoteryków odstrasza...