Wzięłam sie za pracę w ganku. Idzie dobrze. Na razie jest sprzatnięte i jest wyniesiony gumolit. Pomalowałam drzwi. Dziś chcę pomalować okno. Została by jeszcze podłoga, ale czekam na farbę. Muszę jeszcze kupić roletę bambusową na okno. Do końca miesiąca jeszcze trochę ponad tydzień i mam nadzieję skończyć poza roletą. We wrześniu chcę sie skupić na sprzątaniu. Będzie mycie okien, pranie zasłon, kap, kocy. Dywan w tym roku w pokoju dziennym nie będzie prany, bo caly czas załatwia sie na niego Megusia. Wie, ze robi źle, ale ma już ponad 15 lat i ma prawo mieć kaprysy. Wtóruje jej co oczywiste Mikuś. Jest jeszcze za mały by wołać na dwór... W najblizszych dniach będzie też cięcie drewna. Zostało jeszcze kilka palet.
Ostatnio dotarło do mnie żyję w niektórych dziedzinach monotonnie. Ot chociażby takie gotowanie. Przepisów masa, a u mnie różnorodnosci nie ma. Na przestrzeni kilku miesięcy z kalafiora były tylko kotlety. Kiedyś robiłam zupę, zapiekankę z jajkiem, kalafior z patelni do jajka sadzonego, kalafior z patelni do makaronu, zapiekankę z wedliną. Wczoraj sie zdenerwowalam i ugotowalam kalafior z przysmażana marchwią, cebulą i pieczarkami. Na koniec posypałam serem tartym. Zawsze to odmiana. Zmiany sa dobre dla mózgu i psychiki ponoć. Dziś chcę zrobić makaron ze smażonym jabłkiem, cebulą, posypane orzechami i serem. Do tego będzie fasolka szparagowa i kotlety buraków.
Krzysiek ma jechać do miasta. Ma kupić mięso mielone z szynki to zrobię klops z jajkiem. Już mu zapowiedziałam, zeby sobie nie kupował mielonki. On kupował te najtańsze, a one przecież naszpikowane licho wie czym. Teraz raz w tygodniu będę robić jakieś wędliny domowe. Nie będzie kupował wynalazków. Moze też raz w tygodniu conajmniej będę piec chleb. Mam przepis na taki z otrębami i mam przepis na taki z mąki orkiszowej. Są zdrowsze niż białe pieczywo ze sklepu. Czas zadbać o Krzyska. Wyraził na zmiany zgodę. To więcej pracy dla mnie, ale myślę, że warto.
Nie wiem czy mi się zdaje, ale mam wrazenie, ze moje koty jedzą już więcej. Wykładam normalną porcję, a one zjadają i szukają jeszcze... Toby mogło oznaczać wczesną jesień.
Mikuś chyba rozumie daj łapkę. Daje gdy jest spokojny. Pikuś nie dawał, a warczał...
aska1277
23 sierpnia 2022, 21:31U mnie z gotowaniem jest różnie, czasami jak mam wenę, to co chwilę, coś nowego robię. Ale muszę mieć wenę, chęci :) Ale ja ogólnie jestem taka, że lubię testować nowe smaki, przepisy :)
araksol
23 sierpnia 2022, 22:34też kiedyś jak byłam szczuplejsza lubilam. Teraz jedzenie to wróg...
aska1277
23 sierpnia 2022, 22:37Nie wolno tak myśleć,że jedzenie to wróg
araksol
23 sierpnia 2022, 22:38oj wiem...Samo sie myśli...
barbra1976
23 sierpnia 2022, 19:41Pewnie, że lepiej robić swoje, ja zimą też się staram, latem nie ma siły na pieczeniem. Na dywan kot robi? To nie capi dywan szczochem?
araksol
23 sierpnia 2022, 20:55no niestety...Cuchnie. Ciągle trzeba zapierać...
barbra1976
23 sierpnia 2022, 20:59Omatko. Wywaliłbym dywan na rzecz czegoś małego, co można do pralki. To straszny smród jest. Moja starucha jak jej się nie chce wyjść, sika pod prysznicem i mega smród, a to splukuje się łatwo.
araksol
23 sierpnia 2022, 21:01no wiem... Ja mam taki specjalny preparat. Trochę tlumi..
kaba2000
23 sierpnia 2022, 16:50Ja lubię rzeczy sezonowe.Dzisiaj kupiłam pierogi z jagodami bo to ostatni raz w tym roku.Lubię gotowac ale ostatnio mam przesyt i do weekendu robię przerwę.Jakies gotowe produkty kupię.Tez mam jeszcze dużo roboty przed zimą ale coś sił brak ostatnio.Odpoczywaj też czasem.
araksol
23 sierpnia 2022, 20:55ja robię w domu. Nie kupuję prawie nic gotowego
tara55
23 sierpnia 2022, 13:05Ja też mam mnóstwo przepisów. I też powinnam próbować gotować coś innego. Wrzuć przy okazji przepis na klopsa. Na kalafior zrobiłaś mi chętkę. Smacznego. ! :-) 🙋♀️
araksol
23 sierpnia 2022, 14:141 kg mięsa mielonego, jajko do masy, jajka na twardo do nadzienia/tyle jaka długa forma/, bułka tarta, przyprawy typu sól i ziołowe. Przygotować formę i wyłożyć część masy/przygotowanej jak na kotlety/na to dać wzdłuż jajka na twardo i nałożyć resztę masy. Skleić tak by jakja znalazły sie w środku. Piec około godziny w około 200 stopniach. Kroić po wystygnięciu...:)
tara55
23 sierpnia 2022, 17:08Dziękuję ślicznie Agatko za przepis na klopsa. Jesteś fajna dziewczyna.! 🥰 🙋♀️
araksol
23 sierpnia 2022, 20:52o miło mi:)
zlotonaniebie
23 sierpnia 2022, 12:25Zupa kalafiorowa to smak lata. Nie to że smaczna to jeszcze odchudzająca:)
araksol
23 sierpnia 2022, 12:33no trzeba będzie zrobić...
barbra1976
23 sierpnia 2022, 19:42Jak robicie zupę kalafiorową?
araksol
23 sierpnia 2022, 20:54ja lubię kalafiorową z piecarkami. Gotuję rozdrobniony kalafior z tartą marchwią i pokrojonymi ziemniakami, dodaję podsmażone rozdrobnione pieczarki, zaprawiam wodą z mąką i śmietaną :)
barbra1976
23 sierpnia 2022, 21:02Dziękuję, wypróbuje