Korci mnie żeby cos zjeść. Ale post kończę o 10. I w sumie nie jestem głodna, i kolejny raz mnie to dziwi. Bardzo bym chciała, żeby post stał się dla mnie codziennością, nawykiem, czymś czego nie muszę pilnować. Zawsze byłam przeciwniczka. Ale od kiedy jakiś czas temu spróbowałam, wiem, że to mi sluzy. I to nie jest dieta. Jem to co lubię.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
the13430girl
27 października 2022, 15:40Aby tylko dostarczać tyle kalorii ile trzeba i będzie dobrze 😍 jak się czujesz dobrze, to super 💓
eszaa
27 października 2022, 09:38mnie na IF w ogóle nie chciało sie jeść. Fajna sprawa tylko o ile waga na poczatku leciała w dół, tak potem stała jak zaczarowana. Powodzenia
PACZEK100
27 października 2022, 08:57Do postu można się szybko przyzwyczaić. Pierwsze kilka dni najgorsze.