Dziś spałam do oporu. Krócej jednak, bo ciepło i nieco wcześniej chodzę spać. Już mi sie koszmary nie śnią. Stres mija. Gdy otwieram rano oczy i widzę leżącego obok mojej głowy Józka a takze czuję przytulonaego do moich nóg Mikusia robi mi sie ciepło na sercu. Mam dla kogo zyć i wszelkie smutki nie są mi potrzebne.
Dziś dzień ma byc przyjemny. Chciałam wyjść na dwór ale chyba sie nie da. Będę więc siedzić w domu na kanapie pod kocykiem. Moze cos poczytam. Moze obejrzę telewizję lub jakiś film.
Ostatnio dłuzej pracuję nad sobą, bo pracuję też nad czakrami. Potrzebuję teraz spokoju i równowagi. Bardzo lubie te wszelkie zabiegi przynoszace mi spokój. Uciekam od stresu i ostatnio czuję niechęć do studiów. Nie uśmiecha mi się sesja za sesją i stres z tym związany. Oczywiście nie rezygnuję z nauki. Połowę sumy na kurs totalnej biologii już prawie mam. Kurs jest we wrześniu. No ponoć ma być.
Z Krzyśkiem układa sie ostatnio źle. Jestem bliska wręcz odejścia od niego. Wstrzymują mnie na ten moment finanse, bo mam zobowiązania gdzieś do września. Chcę skończyć szkołę. Wstrzymują mnie też zwierzęta. Nie mogą ucierpieć. Jestem teraz praktycznie sama. Nikogo nie kocham i nikt nie kocha mnie. Specjalnie z tego powodu nie cierpię. Nie mam zamiaru robić z siebie ofiary. Ubolewanie nad swoim losem nic nie daje. Złość też nie. Myślę, ze odczekam trochę i postaram sie poszukać sobie kogoś. Nie powiem, ze mnie perspektywa ,,łowów" cieszy ale może to dla mnie jakaś szansa na normalność. Według astrologii szansę mam. Według tarota też. Muszę tylko zamknąć stare sprawy do końca. Na uczucie nie liczę ale na szacunek, wierność, dobre serce i w miare zgodne życie no i na pomoc w domu. Oczywiście zwierzęta sa najważniejsze. A może z drugiej strony powinnam liczyć na uczucie. Jestem do tego zdolna i gdybym trafiła na kogoś odpowiedniego to mam szansę sie otworzyć. Tylko gdzie szukać seksownego, wartosciowego faceta mniej wiecej rówiesnika? Czy seksowni w tym wieku bywają? Wczoraj załozyłam konto na sympatii. Krzysiek niby przeprasza ale na ten moment mam dość... Oczywiście przygód i romansów nie będzie...
mysz9
26 marca 2023, 21:22Dlatego finanse są takie istotne w życiu. Dają wolność wyboru, mniej się trzeba w życiu wahać z podjęciem decyzji (dawniej nie było rozwodów, bo kobiety po prostu nie miały gdzie pójść). Jakąkolwiek decyzję podejmiesz, powodzenia.
araksol
27 marca 2023, 00:02dzięki...
akitaa
26 marca 2023, 20:29"Na uczucie nie liczę ale na szacunek, wierność, dobre serce i w miare zgodne życie no i na pomoc w domu" - ale zawsze pisałaś, że tak właśnie jest z Krzyśkiem? 🤔
araksol
26 marca 2023, 21:21ale on jest nerwowy agresywny i ciągle krzyczy
equsica
26 marca 2023, 23:12A ty nie jesteś wierna.. może stąd jego agresją i frustracja...
araksol
27 marca 2023, 00:02dlatego że taki jest mam grzeszki na sumieniu
akitaa
27 marca 2023, 07:55Dobre wytłumaczenie 😏🙄
araksol
27 marca 2023, 14:54no niestety dla mnie jest ważne to by czuć sie kochaną. Mąż mi tego nie daje to szukam u innych
akitaa
27 marca 2023, 14:58Kochaną czy pożądaną? Bo to raczej dwie różne opcje, a przelotne romanse dają raczej tylko to drugie..
aska1277
26 marca 2023, 19:41Mam nadzieję, że jakoś się u Ciebie sytuacja sercowa poprawi.
araksol
26 marca 2023, 21:21no oby
aga2525
26 marca 2023, 15:47Ale co się stało, że między Tobą a mężem jest źle? Czyżby ostatnia wizyta Sebastiana popsuła relacje między Wami?
araksol
26 marca 2023, 16:36chyba po prostu jestem zmęczona problemami, a on sie wydziera zamiast mnie wesprzeć
alhe11
26 marca 2023, 14:30Przecież już masz Sebastiana, nie musisz szukać .
araksol
26 marca 2023, 16:36nie nie mam...
izabela19681
26 marca 2023, 21:37Zamienił stryjek siekierkę na kijek
araksol
27 marca 2023, 00:01jeszcze nie