Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lubię wracać tam gdzie byłam


No na to wygląda że jest tak jak w tytule, jak śpiewał Wodecki - Lubię wracać tam gdzie byłam. Znowu wracam w to miejsce (patrz Vitalia) i nie czuję się z tym źle. To znaczy czuję się źle, że nadal, ciągle i bez przerwy nie jestem w stanie zaakceptować wszechogarniających mnie krągłości. Doszłam do wniosku, że moja waga ma ADHD, bo nawet jak schudnę to nie ustoi w miejscu. Przez ten czas co mnie tutaj nie było, żeby ze spokojem ducha wyznawać anonimowo swoje winy, przeszłam ze trzy diety pudełkowe: niskokaloryczna, niski indeks glikemiczny i znowu niskokaloryczna. W między czasie jeszcze wykupiłam dietę na V, ale ze stosowaniem było kulawo i do tego nie wywnętrzałam swoich dylematów w pamiętniku. Być może to był błąd. Jakiś wielkich sukcesów nie osiągnęłam w tym czasie, ale minęłam tę przeklętą 9 na początku, która kurczowo mnie się trzyma. Szczęśliwa liczba czy jak? Może trzeba w totka lotka zagrać i obstawić wszystkie liczby z 9 w składzie? No a potem wpadł do mnie w odwiedziny na kilka tygodni koronaświrus który docelowo pozbawił mnie osiągniętych efektów z uwagi na problemy oddechowe jakie mimo szczepień mi zaoferował w gratisie. Nie mogłam nawet po schodach wejść, nie mówiąc o spacerze. Nie gotowałam więc żarło się byle co. Mój pierwszy małż w domowych papuciach stęka od czasu do czasu, żebym przestała wariować i zaakceptowała już stan zastany, a nie skakała z diety na dietę, z roweru na chodzenie, basen, próby nieskoordynowanego machania kończynami przed telewizorem itp. itd. pudełka, gotowanie, terroryzowanie wszystkich brakiem słodyczy w domu, patrzenie krzywo na kotleta którego robi teściowa (bo ja aktualnie mam bunt przed wykonywaniem tego typu potraw). "Jest jak jest i nie trza psuć. Dajżesz stara spokój, po co ci to" - powiada.

No właśnie to „jest jak jest” do mnie nie przemawia. A zatem po raz endziesiąty „dzień dobry się z Państwem”.

  • aganiemm

    aganiemm

    6 lipca 2023, 15:18

    Witaj;) Sadełka w tym wieku nie zrzucamy dla kogoś a dla zdrowotności. Więc męczmy się razem, bo w kupie siła! Wzajemna mobilizacja działa cuda i na to liczę;D

  • PACZEK100

    PACZEK100

    6 lipca 2023, 12:03

    Witamy ponownie i powodzenia:)

  • Julka19602

    Julka19602

    6 lipca 2023, 11:55

    Witaj i masz rację jak się nieudalo kiedyś to uda się teraz. Zrób to dla siebie. Trzymam kciuki. Powodzenia I pozdrawiam.

  • beaataa

    beaataa

    6 lipca 2023, 10:40

    Co za niespodzianka !:) Oby 9 w 8 szybko się przemieniła...

    • Lachesis

      Lachesis

      6 lipca 2023, 10:43

      Liczę na to...A Ty nadal i bez przerwy szczupła i wyćwiczona... fajnie

    • beaataa

      beaataa

      6 lipca 2023, 11:28

      Ja to już zupełnie uzależniona od V. Co tu niezapisane, to jak niezrobione.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.