Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek


Nowy tydzień. U mnie ma byc pracowity, bo mam prawie we wszystkie dni działać w pracy dodatkowej. Muszę w sierpniu zarobić na opał - drewno. Chcę je kupić we wrześniu. Nie wiem jeszcze co kupię. Na razie mam około kubika mieszanego pocietego do palenia. Będę mieć wkrótce ścinki poprodukcyjne i zobaczę czy one nadają się tylko do porabania na podpałkę czy sa na tyle duże by nimi też palić. Jeśli tak to zamiast klocków kupię ścinki. Są tańsze i powinnam sama je pociąć. Nie trzeba by kupować pilarki.

Już prawie sierpień, a to oznacza póżniejsze lato. Jest szansa na chłodne, rześkie noce. W ogrodach i sadach bogactwo. Ja zbieram brokuły, dochodzą pomidory. Zebrałam ostatnio trochę malin i wiśni. Czekam na kalarepy. Jeszcze trochę a dojdą śliwki. Cały czas robię przetwory. Teraz poleci szybko do Matki Boskiej zielnej i już można czekać na sejmiki bocianów. 

Kupiłam pelargonie na cmentarz i jakieś słabo kwitnace przyszły. Problemem sa tez deszcze. Sterczą teraz takie zielone badyle i nawet paczków nie widać. Nie ma sensu zawozić ich na cmentarz. Chyba je posadzę i wystawię przed dom. Na cmentarz zawizę znicze.

W tym roku jestem zadowolona z większości róż. Nie zakwityły 2 i już na Allegro nie kupię. Koleżanka, która uprawia róże od wielu lat twierdzi, ze warto kupić w szkólce róż. Te co nie zakwitły, solidnie przycięłam. Zobaczymy co z nimi. W tym roku chcę kupić kolejne róże do donic. Chyba kupię 2 pnące i jedną nizszą. Na ten moment mam wybrane. Wsadzę w październiku. Bardzo bym chciała kupić różę parkową- białą. Nie bardzo mam miejsce ale kombinuję...

Coś u mnie w pracy problemy ostatnio. Niektórzy ankieterzy nie pracują mimo gotowości. Odwoływane są całe zminany. Wystawiana jest lista. Ja ostatnio miałam w piatek pracować ale zostałam odwołana. Całej I zmiany nie było i ankieterzy zostali przesunieci. No nie wiem nie wiem. Czyżby to problemy chwilowe związane z urlopami? Oby się nie posypało, bo ja w sierpniu miałam zamiar pracować więcej. Oby się udało..

  • aska1277

    aska1277

    31 lipca 2023, 20:43

    Ja też zawsze mówię, jak skończy się lipiec, to zleci raz dwa i jesień będzie. Spokojnego tygodnia.

    • araksol

      araksol

      31 lipca 2023, 21:08

      dziękuję i wzajemnie...

  • alhe11

    alhe11

    31 lipca 2023, 13:23

    Piękny piesio 🤗❤️

    • araksol

      araksol

      31 lipca 2023, 13:29

      no fajniutki jest. Uwielbiam kundelki...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.