No i przyszły upalne dni. Ja staram się przetrwać i szukać w tym maksimum korzyści. Wysiaduję do południa na tarasie za domem. Tam mam chłód i cień. Biorę książkę i telefon i siedzę sobie czasem i 2 godziny. Myślę, że to dla mnie dobre. Biorę Mikusia ale na smyczy. Luzem go nie puszczam, bo chcę się zająć czymś innym niż kontrolą gdzie też on myszkuje. No i trwam. Nawet fajnie jest. Słyszę ptaki, czuję lekki wiaterek, chłonę fluidy z drzew iglastych, bo obok rośnie potężna sosna i świerk. To zdrowsze niż siedzenie w 4 ścianach. Staram sie poszerzyć swoją strefę komfortu. Kiedyś całymi dniami w lecie przesiadywałam na dworze. Wynosiłam koc pod jabłonkę i poduszki. Tam siedziałam. Moi bliscy tez byli na dworze. Od pewnego czasu tylko dom i dom. Kiedyś marzyłam o tarasie. Teraz go mam i delektuję się nim.
Myślę, że dziś kupię trochę roślin do ogrodu. Chcę je posadzić w poblizu tarasu. Chodzi mi o kwitnące latem. Czeka mnie przyjemność związana z poszukiwaniem. To mają byc roslinki odporne, lubiące suche klimaty, bo nie chcę ich dwa razy dziennie podlewać. Oczywiście byliny. Mam na to około 200 zl, bo okazało się, ze o tyle Krzysiek ma wyższą rentę niz myslałam. Nawet nie wiedziałam ile ma.
Od jakiegoś czasu praktykuję wdzieczność z Gosią Mostowską. Wcześniej codziennie pisałam. Muszę jednak przyznać, ze praktyka w formie medytacji bardziej do mnie trafia i wiecej mi daje. Zaczęłam sie otwierać i dostrzegać to co juz mam. Dziś bylam wdzięczna Joli, bo kilka dni temu za darmo mi przejrzała moje obrazy. Jola jest nauczycielka malarstwa i twierdzi, że moje obrazy sa całkiem fajne. Powinnam malować, a nawet próbować malować już swoje obrazy, kompozycje. Mozna podobno dostrzec nawet we mnie talent. Jola zajmuje się też rozwojem. Poznałyśmy sie tu na Vitalii kilka lat temu... Tu link do jej strony. Oferuje bardzo fajne usługi i rzeczy... https://840805.siukjm.asia/o-mni...
Jestem też teraz wdzięczna za moją wagę, którą trzymam jak do tej pory. Jestem wdzięczna za Krzyśka, Sebastiana, zwierzęta, za pomocnych sąsiadów, za dom, za pracę, zdrowie itd.
Wykupiłam sobie dostęp do platformy na której są webinary na temat poziomów świadomosci i techniki odpuszczania według Hawkinsa. Niestety dostępu nie uzyskałam, a z panem kontaktu nie było. Musiałam się z umowy wycofać. Będę sie uczyć sama...
Nie wiem co mi sie robi ze skórą na twarzy, ale mam podrażnienia po depilacji. Pojawiły sie czerwone plamy i skóra sie łuszczy. Nigdy tego typu problemow nie miałam. Uzywam maszynki do golenia.
Kupiłam jeszcze jednego fikusa...:) Jeszcze jednego kupię zaraz...
equsica
28 czerwca 2024, 13:26Może podrażnienie na słońce? Użyj specjalnych takich jakby nozykow do depilacji twarzy (sa w rossamkie hebr albo w necie). Tradycyjne maszynki mogą być zbyt ostre
araksol
28 czerwca 2024, 14:11no nigdy z normalnymi maszynkami problemu nie było. POmyślę...