Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
29.07.2024


Waga dzisiaj pokazała 57 kilo! Heh super, nie wiedziałam że w końcu mi się uda :) od 12 lat tyle nie ważyłam, odkąd zaszłam w pierwszą ciąże to już było coraz więcej na wadze i prosze :) wreszcie się zawzięłam, wreszcie ruszyłam dupsko i efekty widać :) nie powiem ze bycie na diecie to sama przyjemność i lekkość. To miesiące wyrzeczeń i wściekłości, wzlotów i upadków. Wszystkie te teksty o fajnej diecie co to nie chodzi się głodnym, je się to co lubi i chudnie to moim zdaniem bzdury. Żeby schudnąć i to dużo tak jak w moim przypadku to niestety musiałam dużo ograniczyć w jedzeniu, wyeliminować słodycze, mocno ograniczyć to co lubie jeść i znaleść czas na ćwiczenia. Chodziłam często głodna bo organizm wcześniej przyzwyczajony do żarcia zaczął dostawać mniejszą ilość i siłą rzeczy musiałam się jakoś przyzwyczaić - często chodziłam głodna, rozdrażniona i wściekła. Teraz po roku czasu wiadomo jest dużo lepiej, przyzwyczaiłam się do mniejszej ilości jedzenia, do niejedzenia słodyczy i do większej aktywnosci fizycznej, ale początki były naprawde trudne. Warto jednak spróbować i zmienić nawyki, bo widze po sobie że lepiej się czuję, mam więcej energii, mogę dłużej chodzić i biegać za dziećmi i nie mam zadyszki :) no i wygląd też się zmienił - ze 130 cm w talii mam ok 88 cm - więc duża zmiana na plus dla zdrowia i wyglądu :) jedyny minus jaki widze i już nie zmienie to skóra zwisająca z brzucha - niestety 20 lat nie mam żeby była bardziej elastyczna i się ujędrniła ładnie, ale po takiej otyłości jaką miałam plus trzy ciąże to mimo wszystko jestem dumna z tego co osiągnęłam i staram się tą zwisającą skórą nie przejmować zbytnio :) 

Pozdrawiam!

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    31 lipca 2024, 08:52

    Gratulacje 🥰

  • kika_kudzika

    kika_kudzika

    30 lipca 2024, 08:22

    Bardzo serdecznie gratuluje olbrzymiego sukcesu :)

  • ognik1958

    ognik1958

    29 lipca 2024, 13:50

    Wiesz prowadzac budowy nie zdolal bym ogarnac gdy dekarz melduje o zaliczonych polozonych metrach rur spustowych czy to jest sukces czy porazka i dla tego wymyslono normy co dla kazdego obrazuja jego zaangazowanie i podobnie jest tu jak wszystkobsprowadzimy co do pochlonietych kalorii ,spalonych w cwiczeniach z uwzglednieniem metabolizmu wszystko jest jasne w którym kierunku bieżysz no moze trza jeszcze uwzglednic czynniki sprzyjajace jak ty to robisz jak pory zarła czy okirnko ale jest ich wiecej i wszystkie wazne i zliczam je procenty ich wykonania dziennego i....ide do przodu byle nie w górę....oczywizda na wadze ...powodzenia

  • ognik1958

    ognik1958

    29 lipca 2024, 13:41

    Komentarz został usunięty

  • monia367

    monia367

    29 lipca 2024, 12:25

    Super :D Gratulacje

  • Gramatyka

    Gramatyka

    29 lipca 2024, 10:24

    Gratulacje!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.