Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6, 7. Pomiary.


Sobota pełna pracy, zakupów. Wieczorem zrobiłam jogę na ból kręgosłupa. Trochę odpuściło. 

W niedzielę wstałam o 7ej aby zrobić peeling całego ciała i depilację, bo zarastalam jak niedźwiedź. Następnie myjnia dla autka i kupiłam czapkę na zimę. 

Dwa miesiące temu znalazłam super zimową czapkę za 50zł którą po tygodniu zostawiłam w pociągu. Wczoraj znalazłam dokładnie tę samą za 129 . Ja się pytam co tu się wydarzyło?? 

ostatecznie wzięłam inną ...

ok południa upiekłam ciasto i zabraliśmy się z mężem za ubieranie choinki na dole u rodziców.

 było z przygodami. 

np. Okazało się że brakuje lampek i podnóżek miał już dość eksploatacji. Podjechałam więc do sklepu na szybko i przeżyłam szok. Nie było gdzie zaparkować a w sklepach ogrom ludzi mnie zmiażdżył. Jako introwertyk zostałam wydrenowana w 3minuty.

... praca i gotowanie do 22ej

Nie wiem jak już siedzieć aby kręgosłup nie bolał. Doprowadza mnie on do łez...


☆☆☆

Pomiary po pierwszym tygodniu mojego wyzwania.  

Jestem zadowolona :) włożyłam w ten tydzień 80%

* Jestem przed okresem. Spóźnia się już 3dzień.

♡ nowy tydzień.  czysta karta ♡

  • Takaja85

    Takaja85

    23 grudnia 2024, 13:51

    Piękna choinka 🎄 Gratuluję spadku 🙂 Dzisiaj szaleństwo zakupowe jest wszędzie 🙂

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.