Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Środa 87 dni do biegu


Ojj niewyspana. wymemłana, wymęczyłam ten dzień albo on mnie 🤦‍♀️

miałam zrobić cardio na wioślarzu po pracy ale jak poczułam przenikliwe zimno w garażu to stwierdziłam że wolę iść na spacer 

Tym sposobem nie wyrobiłam deficytu :(

trzeci dzień z rzędu na kolację zjadłam łososia z batatem oraz marchewkę z groszkiem. Pycha 🥰

☆☆☆

woda: 2500

kroki: 10970

if: 22-7 👎

deficyt: 0

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.