Ojj niewyspana. wymemłana, wymęczyłam ten dzień albo on mnie 🤦♀️
miałam zrobić cardio na wioślarzu po pracy ale jak poczułam przenikliwe zimno w garażu to stwierdziłam że wolę iść na spacer
Tym sposobem nie wyrobiłam deficytu :(
trzeci dzień z rzędu na kolację zjadłam łososia z batatem oraz marchewkę z groszkiem. Pycha 🥰
☆☆☆
woda: 2500
kroki: 10970
if: 22-7 👎
deficyt: 0