Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek 86 dni do biegu


1. Ściągałam klamry z aparatu stałego i klej z pod nich. Zastanawiam się jak odbudować zdarte szkliwo ? Martwi mnie to że powierznia zęba nie jest gładka.

2. Popołudniu wzięłam czujnik tętna i wyszłam na bieg pod kontem zmierzenia progu mleczanowego oraz aby zaktualizować strefy tętna. 

Prawie się pożygałam. A strefy tętna tak się zaaktualizowały że tym bardziej nieogarniam tej biegowej matematyki.

Ehh... będę biegać na samopoczucie...

3. Wieczorem razem z osiedlowa przyjaciółka poszłyśmy się rozejrzeć na pobliską siłownię. Od słowa do słowa wyczuwam że raczej sama od poniedziałku zacznę współpracę z trenerem. A z nią będę chodzić na basen, o ile uda sięnam zgrać.


☆☆☆

Woda: 2700

Kroki: 21 380

if: 20-9:30

deficyt: 800

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.