W sobotę czas na regenerację. Po mojej pracy pojechaliśmy z mężem do Gliwic na koncert. Było bosko 🥰 wytańczyłam się ☺️
a w niedziele poszliśmy na randkowe bieganie
ostatnie 3km były dla mnie ciężkie... Całą resztę dnia zamulałam. Ciało miałam mocno zmeczone.
Takaja85
3 lutego 2025, 20:51Taniec, bieganie, bardzo aktywny weekend 🙂
Sorbetmalinowy2024
4 lutego 2025, 08:15Polecam ❤️ ruch = radość