Dzis mialam isc na spacer ,poszlam ale zaraz wrocilam . Wialo tak mocno ,do tego jakis ostry i mrozny ten wiatr byl , ze zaraz zawrocilam z powrotem do domu . Lubie chodzic ale nie koniecznie jak mi ostry wiatr w gebe wieje , do tych innych juz sie przyzwyczailam . Wrocilam do domu chce na zakupy jechac bo lodowka pusta , a tu mnie do wc pogonilo . Pogonila ,raz drugi i tak godzine gonilo . Mdlo jakos mi bylo i wogule nie tak ....az w koncu takie dreszcze mnie zalpaly ze myslalam ze mnie wosy od czaski odrywa cos .....Na zakupy nie pojechalam , zadzwonila do kolezanki ze sie zle czuje i nie dam rady na zaplanowany dzic basen pojechac .
No i szlag mnie trafia
Siedze taka tu nie dorobiona , lezec nie moge , siedziec nie moge i nie wiem co z soba zrobic .. Ledwo co pokonalam lenistwo ,juz systematycznie cwicze , wszystko ladnie i co .....zas jakies gowno sie mnie uczepilo ....jak ja mam dojsc do tej szostki jak tylko co porzadnie sie za siebie wezme zas mnie cos bierze .....Odbiera sily , potem zas zanim wejde na wlasciwe tory bo organizm wycienczony potrzebuje czasu . Pamietacie jak od corki wrocilam tez tak bylo ....Mam tego dosc ....po prostu dosc . I to nie ze mnie rozlozy i 3 dni strace z zyciorysu ....nie mnie bedzie meczyc , wykanczac nrewowo , nos jakis lejacy sie ,drapioace gardlo , glowa ciezka , oczy dos ze na codzien sa male to teraz jeszcze powieki ciezke jaby ze stali byly ...ani ksiazki poczytac to choc pozytek bylby z tego przeziebienia , nie bo zaraz literki sie zlewaj , w tv nic nie ma a jak jest to ile moza tam patrzec ....qwa wszystko odbiera mi .....wszystko ....ruszyc jak sie rusze to zas goraco sie robi , to jakos ciezko oddychac ...
Nie wiem co ja mam zrobic i jak sie jej pozbyc a najlepiej do konca zycia . Niech mi sil nie odbiera ......Ja chce rozmienic szostke ......ja nie che byc przeziebiona ....nie chce
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
foofa
14 stycznia 2010, 21:02To ja juz wiem skad ten diabelek na pasku sie byl wziol;)
beacia41
14 stycznia 2010, 18:32ależ u ciebie jakos tak chorowito???? no co ty !!!! styczeń się zaczął ! czas wziąsć dupe w obroty a ty w sraczu chcesz siedzieć :)))) No przy dobrej woli można uznać to za ćwiczenia napinające na miesnie brzucha , ale...nie lepiej wygodniej poćwiczyć brzuszki na dywanie ??:))) Te sikora !! a może te uczucie ciepeła i takie inne to tak jakby hmm... przekwitanie już ???? No wiesz my już w takim wieku że kiedyś musi nadejsć :))) No i kurka nie marudź!! życie jest piekne a i my coraz piękniejsze!! i byle g...nianej chorobie sie nie damy :))))
katprzlud
13 stycznia 2010, 23:16Sikoreczko kochana kuruj sie i zdrowiej nam szybciutko:)
babbi55
13 stycznia 2010, 20:13Sikorko tak mi przykro, że Cię dopadło choróbsko. Zdrowiej szybko bo kto bedzie pilnował porządku na Vitali???? no kto?????
Dana40
13 stycznia 2010, 18:51Po tym przeczyszczeniu to waga sama zleci ...ja tak straciłam kilogram...Pozdrawiam