Na dworze masakra sypie śnieg i nic nie widać,kiedy to się skończy.
dzisiaj zjadłam
-serek wiejski z tuńczykiem,ogóreczek i cebulka
-obiad zupka
-otręby zalane mlekiem
-mały kabanos drobiowy
-3 małe śledziki z cebulką
-na kolację zrobiłam sałata lodowa,pół papryczki czerwonej,kawałek mięsa z indyka obsazyłam na patelce z czosnkiem i ostrymi przyprawami.
duzo herbat i 2 kawy z mlekiem
20 km rowerek
brzuchy nie wiem bo nie liczyłam
chyba zacznę robić 8 min abs
ciągle robie cwiczenia z a6w z mężem.
.ksiezniczka.
29 stycznia 2010, 17:58Dziekuje :) czy juz wszystko w porzatku u ciebie? (wiesz o co chodzi?)
reynevan
29 stycznia 2010, 10:01super :)) baaardzo ładnie :)
zalamanaa
28 stycznia 2010, 22:53Pewnie ta zupka jest dobra, ale ja się boje warzyw jeśc...
MeryP
28 stycznia 2010, 18:39wygląda ta Twoja buraczkowa:) Mniam