Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam na dobre tory


Hej wszystkim! Jestem Asia, mam do zrzucenia 35kg. W ostatnie dwa lata przytyłam 40kg- może to i jojo po diecie w 2013 roku, na której schudłam 22kg ale po części to wina leków które od tego czasu biorę. Ale nie chcę zrzucać całej winy na leki, chociaż one powodują większy apetyt. Fakt jest faktem, że wróciłam do dawnych nawyków- chipsy i czekoladki to niezbyt udany pomysł na utrzymanie wagi, przynajmniej nie w takich ilościach.  I najgorsze jest to że prawie półtora roku temu kiedy moja waga wskazała 70kg to zamiast się opamiętać i schudnąć te 10kg ja kompletnie się załamałam i jadłam dalej i tyłam czego wynikiem było do niedawna 97kg na wadze. Ale teraz powiedziałam sobie STOP. Przede wszystkim zaakceptowałam to jak wyglądam, do jakiego stanu się doprowadziłam. Nie mogę się ciągle załamywać bo będę się objadać dalej. Od trzech tygodni jem mniej- 1600-1800kcal i jeżdżę na rowerku 5 razy w tygodniu, dzięki temu schudłam już 3kg :) Nie pozwolę aby waga wskazała liczbę trójcyfrową. Nie poddam się. Trzymajcie za mnie kciuki. Pa :)

  • Persevere

    Persevere

    22 listopada 2015, 12:13

    Znam ten ból :). Trzymam kciuki bardzo mocno, powodzenia ! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.